Hello
Widzę, że przyłożyłam rękę do dobrej polewki z wieku

Oczywiście że czuję się młodo, a mój wygląd chyba jeszcze to wspomaga, bo często nie jestem brana poważnie. Ale dobrze pamiętam, jak śmiałam się z mojego brata i męża (są w tym samym wieku), kiedy świętowali swoje 25 lat. A tu proszę 4 lata trzasnęły nie wiadomo kiedy i oni mogą się pośmiać z mojej ćwiartki wieku
Ktoś pytał, czy nie myślę o dziecku. Pewnie że myślę. Czasami nawet mamy z K ochotę się nie zabezpieczyć, ale jeszcze się powstrzymujemy od podjęcia decyzji. Dopiero kończę studia i chciałabym popracować, a nawet trzeba by było. No ale nigdy nic nie wiadomo. Na pewno bylibyśmy bardzo szczęśliwi, gdyby się pewnego dnia okazało, że jestem w ciąży
IVI90 nie osądzaj tak pochoponie swojego szwagra. Przecież to prawda, że jesteś jeszcze bardzo młodą osobą, a Twój przyszły mąż (o ile dobrze pamiętam) jest sporo od Ciebie starszy. No i przyznasz pewnie, że nie planowaliście poczęcia dziecka właśnie teraz. Także nie denerwuj się, bo pewnie podobne komentarze jeszcze usłyszysz. Ważne żebyś się nie przejmowała. Bądź pewna swoich uczuć do partnera i dzidziusia, to jest naważniejsze

Przynajmniej mi się ta wydaje
W końcu wiem, że będę się broniła 29 września (poniedziałek). Teraz już tylko trzeba się przygotować

A może te, które już mają to za sobą, mogą mi coś poradzić?
