Wiiitam!
Jestem padnieta. Calydzien jezdzilismy gdzies . Ufffff...
JEsiennie za oknem - az zabardzo
Faszeruje misia i siebie domowymi probiotykami. Kupilam tez wit C i wapnoo smaku bananowym -jeszcze chorzy nie bylismy.. I obysmy nie byli!!!
Z rana zbudzil nas moj przyjaciel i o 10:30 juz byl na sniadanie. Pozniej wyruszylismy- sklepy, zakupy,spacer, lumpy
On bardziej z Miskiem,ja bardziej w szale zakupow
Dotarlismy o 13:30 dodomuiledwo weszlam,polozylam Misia...I zasnal w 30 sek! Plackiem sie walnal i kaput.
O 16 wpadly kumpele na kawke,herbatke i ploty.. A Mis chodzil iczarowal to jedna, to druga.Slodziutki taki sie zrobil :):Zalotnik.hihi.
A pozniej do fryzjerki - takiej swietnej,stalej.. kumpela sie scinala,my plotkowalysmy a Mis roznosil caly salon fryzjerski
suuuper.
Wieczorem kolacja,herbata z malinami i film w tv.
Ide zaraz lulu. Padam.Jutro z rana ta sama wariatka przyjezdza na sniadankoibrykamy naszym autkiem na rynek- oczywiscie na lumpy. Takie szafiarkowe zamilowania pochlaniaja. Dzis wynalazlam piekna retrotorebke. Booooska!
A jutro polowanie.
Wczoraj przyjechala moja psiapsiola z pracy - z Turcji.. Wczesniej mowilam jej, ze chce lazienke w stylumaroko, z mozajką z zachodzacym sloncem.. I kupila mi cudowna lampe-idealna do "pokoju kąpieloego"!!!D I powiedziala,ze bedzie tworzyła mozajkę z nami - a to cudo - bo skonczyla ASP 2 lata temu i naprawde jest niesamowicie utalentowana!
Boskoo..
A teraz łodpisuję:
Frydza-przerabane z tym zalaniem. Niestety - uroki mieszkania w bloku, co? Mnie tez kiedys zalali - mojtata wtedy pracowal w ubezpieczeniach i dostalismy dzieki niemu takie odszkodowanie,ze chalupa byla jak nowa idodatkowo-nowe auto :D hehe. Takze badzcie dobrej mysli!!!
Kamilko-ja za toczesto mam rewolucje zoladkowe. Jestem na tej beztluszczowej diecie- przez watrobe i wyciety woreczek.. i jak tylkozjem cos z odrobina luszczuzygam jak kot
Jutro bedzie dobrze!
Aniu-Oby noga Krzysia byla jak nowa! Dobrze ze masz prawko..Ja musze w koncu zrobic!!!
Madziorka- filmiki super, zdjecia tez..A czyzboczuchy - eee- co toza baby nie-zboczone :P hihi. Zdjecia superowe.
A jesli chodzi o zakupy - to chyba ja przejelam od Ciebie bakcyla!
Co do zlobka- Lelek sie zaklimatyzuje.. Krzysio tez byl takidzikus-wyłna widok kazdej nowej geby..A teraz sie robizalotny, czaruje, popisuje sie, towarzysko wbija sie wszystkim na kolanka...hehe. Nadrabia za tate
A co do taty- cholernie tesknie za Duzym
Nie mamy kontaktu od kilku dni i wlasnie to mnie rozwala. On nie wie nic o mnie, ja o nim... Masakra.
Martwie sie ciagle- to omnie,to oniego.
Brrr. Zaciskam zeby. Nie rozkleam sie! Jutro rynek,potem obiad, pozniej lece do pracy -a przdpraca na kawe ze starymkumplem - gejem - ktory jest swieeeeetny!!!
Ide spatulki. Nosem szoruje po klawiaturze. Boje sie dzis jakos zasypiac.Iobejrzalam na 1 tv takismutny film. Echhh. Ide .