ja robie tak, że trzymam gorącą wodę w termosie, zimną przegotowaną w termosie, w nocy tylko wsypuję bebilon mieszam i zawsze udaje mi się nakarmić małego na półśpiąco bo jak sie całkiem obudzi to chce się bawić i godzina- dwie snu z głowy trzeba się bawić
a pozostałości mleka zawsze wylewam, na opakowaniu pisze żeby mieszanke zuzyć w ciągu godziny więc wolę się tego trzymać.jak wychodze na spacerek to zawsze po jedeniu i biorę herbatkę
a jak już koniecznie musze wziąc mleko to biorę wodę w termosie, mieszankę w słoiczku i szybko i sprawnie można jedzonko przygotowac i pewne jest ze mleczko jest świeżutkie.
od dzisiaj zaczęłam dodawac po trochę kaszki do mleka bo widze ze samno mleko już nie wystarcza. zobaczymy jak bedzie przesypiał noce po kaszce....
[ Dodano: 2008-09-18, 11:17 ]
A od kiedy można dodawać do mleka zagęszczacz?
Moja malutka skonczyła miesiąc....
wydaje mi się że to jednak jeszcze za wcześnie na dodatki do mleczka. mi lekarka kazała dopiero jak się zacznie 4. miesiąc dodawac po trochę kaszkę