witam.widze,że chorujecie ,nie dobrze.Gabi też trochę chora,kaszle ale nie jest źle,już prawie rok tu jestem i jeszcze nie bylismy u lekarza z chorymi dziećmi
w pl zuza miala co miesiac antybiotyk a czasem kilka... dzieki Bogu mamy spokój,odpukać oczywiście .
U nas pomału,do przodu,jest dobrze,czasem się tęskni ale żyć trzeba.Zuzia chodzi do szkoły,uczy się pomału słówek,jakoś się dogaduje,jest odwarzna i dzielna,podziwiam ją bo ja to się stresuję jak mam z kimś gadać
i najczęściej mowie to co najłatwiejsze,że nie mówię i nie rozumię po angielsku,każdy wtedy daje mi spokój
no ale w końcu trzeba się przełamać i zacząć coś gadać żeby się uczyć a nie cofać
[ Dodano: 2008-11-19, 22:32 ]
a wy na inny wątek pouciekałyście,założyłyście nowy???czy po prostu już tu nie zaglądacie???
Pochwaliłam z tym zdrowiem i jednak słabo odpukałam,Zuzia bardzo chora,na antybiotyku niestety ,dusi sie kaszle,głowa,brzuch,gorączka ponoć i zapalenie ucha...szok.Do tego miała atak w niedzielę pierwszy od półtora roku...dobra passa minęła...
gdzie wy sie podziewacie???
[ Dodano: 2008-12-08, 17:04 ]