witajcie kochane dwupaki!!!
Natalka jest przesliczna-te czarne oczy....hmmm...
a zdjecie z Tatą na Nk po prostu wymiata-zawsze najbardziej rozbrajały mnie foty ojców z bejbikami
Ja byłam dziś u GP, zapytac co z tymi moimi wymiotami. Babka stwierdziła że jak się nasilą i jak juz zupełnie nie bedę miała sił, to mam sie stawic na emergency. Poza tym stwierdziłą że mam cholernie niskie cisnienie, arytmie pulsu i za duzy cieżar moczu-słowem typowe objawy odwodnienia. no a jak niby mam sie nie odwodnic, jak wymiotuje min 3 razy dziennie? Z tym pulsem wysłała mnie na kardiogram, trochę cyrków było, bo te elektrody nie chciały mi się za nic przykleic do cycków
wszystko przez wieczorną oliwke i poranny kremik przeciwrozstepowy.
Wynik kardiogramu ok, więc moge rodzic normalnie
U nas dzis piekna pogoda (o dziwo), wiec robię nareszcie bejbikowe pranie. I walczę ze schizą, że mój Kropek zamieni się w dziewczynkę
mmarta, bierz Mężulca w obroty, idx na długi spacer, przynieś cięzkie zakupy.....no sama nie wiem....biedactwo, jeszcze trochę-może do końca tygodnia bedzie po? czego z całego serca zyczę
acha-dzieki za kartkę