mikusia ja caly dzionek leze, nawet obiadek mama przyniosla mi do lozka.
Remont dobiega konca, moj tata wlasnie przyjechal i rozmawia z fachowcami.
Jutro tylko ustawimy meble i bedzie ok
Bede musiala dokupic jakies dodatki do sypialni- ale jeszcze nie wiem jakie.
Generalnie u mnie nudy, takie lezenie na dluzej nie jest dla mnie.

Ale jak boli to nie bede latac po miescie- prawda.

Wiec leze sobie w lozku i spie, potem cos do Was skrobne i znowu spie
