
ananke, alez mi Kobitko humorek poprawiłaś... hehehe
dzieki
to ja dziękujęananke, alez mi Kobitko humorek poprawiłaś... hehehe
dzieki
no u nas...hm samopoczucie dobre, lenistwo duże... ruchy jak mucha w smole...a jak tam Wasze brzuszki-maluszki??
ciesze się bardzo.... ale wiecie co, i tak się zaczynam pożądnie baćwarunki sprawdziłam i są rewelacyjnemożna tam rodzić bez obaw
na wszelki wypadek przetłumacz, bo wiem, że przy rejestracji dziecka i przy wyrabianiu paszportu dla dziecka będziesz musiała pokazać akt ślubuakt ślubu mam no ale po polsku... musi mi przysięgły tłumacz przetłumaczyć? coś tak czułam, że to może być potrzebne....
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość