Miszka Pierwsze dni po porodzie byly ciezkie gdyz nie mialam na tyle pokarmu i OScarek nie najadal sie,plakusial,dlatego tez musialam go okolo 2tygodni dokarmiac sztucznym mlekiem,ale bardzo czesto przystawialam go do piersi zeby pokarm sie produkowal,a on nie odwykl od piersi.Wypozyczylam sobie ze szpitala porzadny laktator ktory pobudzil mi w 100% laktacje i sztuczne mleko odeszlo w zapomnienie.
Ale powiem ci kochana,ze kazde dziecko jest inne i moze tak sie stac ze NAtalcia przyzwyczai sie do butli,i tak jak piszesz zalapie ze latwiej sie ciagnie itd i nie bedzie chciala piersi.Ale to jest trudno zawczasu stwierdzic.
Oscarek to cycusiowy chlopczyk i on by wszytsko oddal za cycka, karmilam go az 13miesiace,z czego 7 miesiecy na samej piersi.To bylo dla mnie meczace,gdyz czym byl wiekszy i starszy potrzebowal wiecej i czesciej mleka,no i musialam go tak co 2godziny karmic.Obojetnie gdzie sie znajdowalam wolal cyca
I przez te czeste przystawianie go do piersi oduczyl sie butli,wszelkie smoczki byly na beeeee i do dzis ich nie toleruje.
Jestem ciekawa jak to bedzie z druga dzidzia.
TRzymam kciuki aby NAtalce sie nie odwidzialo mamusinowego cycusia,bo to przeciez najlepsze co moze byc.