Witam z rana 
coś nie moge spac, a później wieczorem jestem już taka padnięta że masakra
Sara coś się rozleniwiła, mało się rusza 
muszę coś dobrego na śniadanie wymyślic to może się obudzi 
pogoda zapowiada się pozytywnie - już słoneczko świeci
więc dzisiaj kolejne pranie zrobie i na balkonie posusze, bo wtedy takie świeże i pachnące jest 
zmykam do kuchni
coś nie moge spac, a później wieczorem jestem już taka padnięta że masakra
Sara coś się rozleniwiła, mało się rusza muszę coś dobrego na śniadanie wymyślic to może się obudzi pogoda zapowiada się pozytywnie - już słoneczko świeci
więc dzisiaj kolejne pranie zrobie i na balkonie posusze, bo wtedy takie świeże i pachnące jest zmykam do kuchni
Anetka29, to mniej więcej tak jak nasz Bąbel, dzisiaj strajk ogłosił, czuje tylko jak się przekręca, więc pewnie sobie śpi..
Ja najprawdopodobniej od 14 do 23 października zostaje sama, tzn z rodzicami, bo P ma rezonans w Klinice w Wawce 15 a 22 komisje ZUSowską w Wałbrzychu i zostanie na tydzień u swoich rodziców, bo troche szkoda kasy na takie wyjazdy, zaoszczędzimy jakieś 300zł więc warto..Tak myślałam, czy by się nie położyć na ten tydzień do szpitala, bo to będzie już 35 tydzień i troche będe w stresie, bo jednak sama przez 8-9 godzin, aż rodzinka nie wróci z pracy.. Zobaczymy jak to będzie za tydzień pogadam o tym z moją ginką, zobacze co ona na to..
Ja najprawdopodobniej od 14 do 23 października zostaje sama, tzn z rodzicami, bo P ma rezonans w Klinice w Wawce 15 a 22 komisje ZUSowską w Wałbrzychu i zostanie na tydzień u swoich rodziców, bo troche szkoda kasy na takie wyjazdy, zaoszczędzimy jakieś 300zł więc warto..Tak myślałam, czy by się nie położyć na ten tydzień do szpitala, bo to będzie już 35 tydzień i troche będe w stresie, bo jednak sama przez 8-9 godzin, aż rodzinka nie wróci z pracy.. Zobaczymy jak to będzie za tydzień pogadam o tym z moją ginką, zobacze co ona na to..
#ania#, - moze to i dobre rozwiązanie. Ale sama wiesz ze nie ma to jak w domu. A zawsze sa telefony w razie czego. Chociaz z drugiej strony zawsze masz w szpitalu opieke 24h. Musisz faktycznie porozmawiac z gin i z rodzinką. Napewno podejmiesz słuśzną decyzję. Mysl tylko o sobie i o dzidzi.
Anetka29, -ja tez wstawilam pranko a wczoraj poprałam posciel. Trosze wyprasowałam dzis ale bez przesady. Nie wszystko naraz. A Sarunia pewnie śpi lub odpoczywa. Maja tez ma czasem taki ze dwa dni ciszy, choc ostatnio wydaje mi się że w ogole nie spi, ciągle się przeciąga
Mu wczoraj przez przypadek bylismy w szczecinie na chwile i zmusilam M zeby mnie zawiózl do sklepu z wózkami bo jednak musimy kupic sami. I bardzo mu sie spodobał ten Mutsy, wiec decyzja zapadła. Trzeba tylko cos w dobrej cenie upolowac teraz, narazie szukamy uzywany z nemiec :)
Anetka29, -ja tez wstawilam pranko a wczoraj poprałam posciel. Trosze wyprasowałam dzis ale bez przesady. Nie wszystko naraz. A Sarunia pewnie śpi lub odpoczywa. Maja tez ma czasem taki ze dwa dni ciszy, choc ostatnio wydaje mi się że w ogole nie spi, ciągle się przeciąga
Mu wczoraj przez przypadek bylismy w szczecinie na chwile i zmusilam M zeby mnie zawiózl do sklepu z wózkami bo jednak musimy kupic sami. I bardzo mu sie spodobał ten Mutsy, wiec decyzja zapadła. Trzeba tylko cos w dobrej cenie upolowac teraz, narazie szukamy uzywany z nemiec :)
blumek, decydować będe dopiero jak pogadam z ginką, w końcu ma kobieta doświadczenie, więc na pewno coś doradzi..
Ja P na większe zakupy wyciągne dopiero 7 października, jak będziemy jechali na USG, to przy okazji kupie dla nas wyrawke do szpitala, a z wózkiem to jeszcze poczekamy, chociaż zobaczymy jak ciotka stoi z kasą, ewentualnie coś dołożymy, zobaczymy jeszcze..
Ja P na większe zakupy wyciągne dopiero 7 października, jak będziemy jechali na USG, to przy okazji kupie dla nas wyrawke do szpitala, a z wózkiem to jeszcze poczekamy, chociaż zobaczymy jak ciotka stoi z kasą, ewentualnie coś dołożymy, zobaczymy jeszcze..
#ania#, anulko kochana ja z checia bym z toba czas spedzila gdybysmy byly blisko siebie. u nas wszystko ok wiec nawet moglabym cie do szpitala zawiezc - ciagle jezdze autkiem wiec nie byloby problemu.
Szkoda ze nie jestesmy z jednego miasta. Fajnie byloby was poznac!!!!
Anetka29, sarunia moze wariowac w brzuszku a ty mozesz nie czuc tego. A poza tym 90% czasu w ciagu doby nasze malenstwa spia takze glowa do gory!!!
blumek, a ty jak sie czujesz kasiu?? wszystko dobrze??
ciekawe co tam dzis filipus popokazuje na usg
fajnie wam ze juz pierzecie wszystko. ja wczoraj bylam w takiej jakby hurtowni (jakby bo ceny normalne ale wszystko jest wlasciwie) i popatrzylam na ceny, ale nic nie kupowalam bo chcialabym z mezem a on ciagle ma cos do roboty czasem az chcialabym mu 
ale wiem ze robi to dla naszej trojki. ale brakuje mi czasu spedzanego razem
Szkoda ze nie jestesmy z jednego miasta. Fajnie byloby was poznac!!!!
Anetka29, sarunia moze wariowac w brzuszku a ty mozesz nie czuc tego. A poza tym 90% czasu w ciagu doby nasze malenstwa spia takze glowa do gory!!!
blumek, a ty jak sie czujesz kasiu?? wszystko dobrze??
ciekawe co tam dzis filipus popokazuje na usg
fajnie wam ze juz pierzecie wszystko. ja wczoraj bylam w takiej jakby hurtowni (jakby bo ceny normalne ale wszystko jest wlasciwie) i popatrzylam na ceny, ale nic nie kupowalam bo chcialabym z mezem a on ciagle ma cos do roboty
czasem az chcialabym mu ale wiem ze robi to dla naszej trojki. ale brakuje mi czasu spedzanego razem betka, dziękuje Kochana jesteś!!!
Ja cały czas leże, chyba sobie zaraz jakąś drzemeczke walne, bo coś mniełamie.. Nasz maluch się rozbrykał, spokojniejsza jestem.. chociaż musimy się przyzwyczajać, że będą co raz mniej się wiercić, bo ciasno im się robi w brzuszkach, podobno dzieciaczki są najbardziej aktywne do 32tc później już zwalniają obroty i bardziej się przeciągają..
Teraz bardzo poważnie zastanawiam się nad wózkiem, tak myśle, że nie będziemy szaleć z gondolką tzn chodzi mi o cene, bo przecież to i tak tylko na kilka miesięcy, później trzeba będzie się zaopatrzyć w spacerówke i tak sobie myśle, że kupimy na allegro, nawet znalazłam coś ciekawego http://www.allegro.pl/item442513012_now ... owane.html
Jak P wróci to mu pokarze i zdecydujemy,tak prawde mówiąc to wole kupić lepszą spacerówke, bo ona teoretycznie posłuży nam do 3 lat..
Ja cały czas leże, chyba sobie zaraz jakąś drzemeczke walne, bo coś mniełamie.. Nasz maluch się rozbrykał, spokojniejsza jestem.. chociaż musimy się przyzwyczajać, że będą co raz mniej się wiercić, bo ciasno im się robi w brzuszkach, podobno dzieciaczki są najbardziej aktywne do 32tc później już zwalniają obroty i bardziej się przeciągają..
Teraz bardzo poważnie zastanawiam się nad wózkiem, tak myśle, że nie będziemy szaleć z gondolką tzn chodzi mi o cene, bo przecież to i tak tylko na kilka miesięcy, później trzeba będzie się zaopatrzyć w spacerówke i tak sobie myśle, że kupimy na allegro, nawet znalazłam coś ciekawego http://www.allegro.pl/item442513012_now ... owane.html
Jak P wróci to mu pokarze i zdecydujemy,tak prawde mówiąc to wole kupić lepszą spacerówke, bo ona teoretycznie posłuży nam do 3 lat..
masz racje aniu. gondolki pouzywamy tylko do kwietnia najpozniej. a potem jak cieplo sie zrobi to juz spacerowa!!! a ten wozek - REWELACJA - tez musze pokazac mezowi. Moze sami sie zdecydujemy na niego. Nie jest drogi a wrecz tani!!! kurcze kiedy on z pracy wroci bo juz sie nie moge doczekac. moze go zamowimy i juz bysmy mieli cos wiekszego dla Juniora.
i juz bysmy mieli cos wiekszego dla Juniora.betka, właśnie też się zdziwiłam, że taki tani a ma w zasadzie wszystko to co potrzeba, bo i gondolka duża, powinna spokojnie starczyć do wiosny i rączka przekładana i rególowana i koła duże pompowane i nosidełko, jak dla mnie to wszystko to co powinien mieć i wygląda całkiem nie źle, po za tym ma roczną gwarancje,więc tak jak normalnie w sklepie, a cena rewelacyjna 
Też czekam na P, u nas dzisiaj wykopki i P pojechał z rodzicami zbierać ziemniaczki, pewnie wrócą dopiero na obiad koło 15.
Ja nadal leże, a mam taką ochote by wstać i posprzątać, że na samą myśl mnie nosi, ale leże, w końcu to dla Jasia no i dla mnie też.. Chociaż z drugiej strony tak bardzo chciałabym, żeby był już z nami.. Wczoraj nawet śmiałam się, że to dobrze, że urodzi się wcześniej, bo już nie moge się doczekać, a co będzie za 2 miesiące
Też czekam na P, u nas dzisiaj wykopki i P pojechał z rodzicami zbierać ziemniaczki, pewnie wrócą dopiero na obiad koło 15.Ja nadal leże, a mam taką ochote by wstać i posprzątać, że na samą myśl mnie nosi, ale leże, w końcu to dla Jasia no i dla mnie też.. Chociaż z drugiej strony tak bardzo chciałabym, żeby był już z nami.. Wczoraj nawet śmiałam się, że to dobrze, że urodzi się wcześniej, bo już nie moge się doczekać, a co będzie za 2 miesiące
hej
my już po obiadku - klopsiki były - mój R śmieje się ze mnie że dużo jem, ale ja napawdę mam taki apetyt jak nigdy!
Ide zaraz do koleżanki z pracy na
i poplotkowac
ania masz rację porozmawiaj z gin, na pewno Wam doradzi. Wiadomo że w domu to w domu, ale jak masz się stresowac to może lepiej w tym szpitalu będzie.
Sara znowu czkawke ma - dziewczyny czy Wasze maleństwa często czkawke mają??? Moja malutka codziennie, jak mówiłam o tym mojej gin to się zdziwiła i teraz nie wiem czy to źle czy dobrze.
my już po obiadku - klopsiki były - mój R śmieje się ze mnie że dużo jem, ale ja napawdę mam taki apetyt jak nigdy!
Ide zaraz do koleżanki z pracy na
i poplotkowac ania masz rację porozmawiaj z gin, na pewno Wam doradzi. Wiadomo że w domu to w domu, ale jak masz się stresowac to może lepiej w tym szpitalu będzie.
Sara znowu czkawke ma - dziewczyny czy Wasze maleństwa często czkawke mają??? Moja malutka codziennie, jak mówiłam o tym mojej gin to się zdziwiła i teraz nie wiem czy to źle czy dobrze.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość