Wylazłam jakoś z łóżka, bo muszę przekzać Wam wieści. Wysłałam smsa do Adii i taką dostałam odpowiedź-
"...Ja cała obolała,ale najszczęśliwsza. My zostaniemy tu jeszcze najdalej do soboty. mamy się dobrze, ale Kacper trochę nie bardzo umie cyca ciągnąć, więc dostaje też butlę. Pozdrowienia dla babeczek z tt :ico_buziaczki_big: "
a potem jeszcze dostałam mmsa ze zdjęciem Kacperka, ale nie udaje mi się tego przeżucić na kompa


Boże, już niedługo będę miałą swojego

mmarta-długa, gorrrąca kąpiel. tak mi poradziła koleżanka-3 jej znajome pojechały zaraz rodzić. A sąsiadka opowiadała mamie, że mąż zabrał ja na przejażdżkę samochodowa po wertepach. I kilka godzin później odeszły jej wody
