Witam z rańca , lidziac no a to Pyśka podłapała te alergeny
no i co musicie to jakoś zwalczac ?
Lala bidulko współczuję ,czasami to normalnie nerwy ze stali trzeba miec normalnie
Witam Agniechę 772
A u nas hhhmmm no dziewczynki trochę pokaszlują bardziej Klaudia już się boję że może się to przerodzic w cos poważniejszego .Narazie daję Echinace i zobaczymy
Mamy też kotka jakieś 4dni narazie się do nas przyzwyczaja, do mnie chyba nawet się przekonała ale na dziewczynki reaguje alergicznie, czyli prycha i syczy.Klaudia jest zrospaczona ze ją nie lubi i płacze tłumaczę że musi dac jej trochę czasu .Pozatym mam teraz w sobotę wesele przez ten mój nie wyparzony dziub trochę się pozmieniało no i pójdę jeszcze na jedno za tydzień i na tym koniec.Pożegnam się z kuchnią na dobre i zacznę czegoś innego szukac , szkoda mi trochę ale nie ma sęsu tego dalej ciągnąc