Gie, ja tez po "akcji" z A. zaczelam krwawic... tak moze z 3 dni, teraz znowu nic (oby juz nie wrocilo...)
podejrzewam, ze to wlasnie przez to krwawienie wrocilo.
ja nie mam wagi w domu i nie bardzo mam sie gdzie zwazyc, ale tez rzeczy na mnie wisza... wiec na pewno waze mniej niz przed porodem.. chociaz juz piersia rzadko karmie - maly odkryl, ze z butli szybko leci i mozna miec brzuszek pelny w ciagu 10 min... juz nie chce cyca
..a pokarmu tez chyba niewiele mam, jak nacisne to jakas kropelka wyskoczy, ale to wszystko.
a na butle przestawilam sie, bo meczyl mnie ciagly placz synka.. nawet po godzinnym ssaniu cyca - ciagle byl placz i piastki w buzi
nie wiem, czy mozna porownac ilosc mleka wypijanego z cyca, do tego butelkowego.. ale jezeli tak, to jestem w szoku.. maly wypija teraz jednorazowo 150 ml.. a i czasami nawet taka butla to malo i trzeba dorobic
i tak mu schodzi srednio 150 ml co 3-4 godziny w ciagu dnia, noce dalej przesypia cale
wczesniej jak plakal (zanim zorientowalam sie, ze ten placz oznaczal glod), to myslalam, ze ma kolke... teraz wiem, ze nie ma, placze, jak jest glodny, steka jak ma mokro i to wszystko.. od czasu wprowadzenia butli w naszym domu zapanowala cisza (wzgledna)
niby ciesze sie, ze maly jest syty i zadowolony (takie usmiechy strzela, ja jest najedzony, ze az milo...), ale z drugiej strony zaluje, ze juz nie mam z nim tak bliskiego kontaktu (piers to zawsze cos innego niz butla, wiadomo)
no coz, nie tak planowalam, ale widocznie tak mialo byc
co do pogody, to u nas leje non stop - juz mi sie to tak bardzo nie podoba :P
i zimno sie zrobilo.. ponizej 20C
..dla mnie to zimno
[ Dodano: 2008-09-28, 15:53 ]
a wlasnie, pytanie do "butelkowych" dziewczyn, ile Wasze maluchy teraz jedza?
na opakowaniu mam napisane, ze powyzej 1 m-ca 150 ml 5 razy na dobe.. ale cos mi sie wydaje, ze moj syn pochlania wiecej
(tu nie wiem, czy sie cieszyc, czy nie.. bo apetyt to on ma, czasami wydaje mi sie, ze za duzy nawet)