[ Dodano: 2008-09-29, 09:26 ]
Mój skarbuś 3 tygodnie temu :)
zoola27 dziękuję ślicznie. Wiem, że to jeszcze nie pora mówić o takich rzeczach, ale ja i moja mama stwierdzilyśmy, że jest bardzo podobny/ na do mnie 
No to powodzenia na usg, ja kolejne mam dopiero pod koniec października, ale lekarz mówil, że już będzie wszystko widać, i będzie to taki maly czlowieczek :) pewnie znów będę plakala :) ze wzruszenia oczywiście. Wstaw koniecznie swoje zdjęcie :)
No to powodzenia na usg, ja kolejne mam dopiero pod koniec października, ale lekarz mówil, że już będzie wszystko widać, i będzie to taki maly czlowieczek :) pewnie znów będę plakala :) ze wzruszenia oczywiście. Wstaw koniecznie swoje zdjęcie :)
mój gigant na tym zdjęciu mial 16 mm, jak poszlam 6 dni potem mial już 7 mm więcej ( rośnie jak na drożdzach :P) Zazdroszczę Ci, że jutro zobaczysz swój skarb, ja też bym już chciala a to caly miesiąc muszę czekać. Masz rację, ta świadomść stala się dla mnie sensem życia :) Staraliśmy się o dzidzie 3 lata i nigdy nie sądzilam, że to tak wspaniale uczucie :) Nigdy nie bylam szczęśliwsza. Nasze skarby nie przekraczają kilkunastu mm a dają nieopisaną radość.
oj tak radosc niesamowita nie da sie tego opisac słowami.......Nasze skarby nie przekraczają kilkunastu mm a dają nieopisaną radość
my tez staralismy sie dosc długo .......jedna ciaze poroniłam niestety
ale teraz bedzie juz wszystko dobrze ........ trafiłam do odpowiedniego lekarza a to bardzo duzo ...
przesyłam dobre fluidki########## dla wszystkich fasolek niech rosna zdrowe i jak najszybciej
czesc dziewczyny
ejustysia moje gratulacje!!!!!
a ja od wczoraj chaftam dalej jak widze
masakra, na poczatku myslalam ze po soku pomaranczowym. Wczoraj zyganko zaczelo sie od 5 rano i trwalo chyba do 14;00 a potem mulilo az do wieczora a dzis chyba znowu czeka mnie powtorka z rozrywki o 4;20 zyganko, potem5;00 i czekam dalej. Najchetniej lozko bym wstawila do lazienki. Nic nie jem bo zaraz zwracam, tylko pije wode ale po niej juz tez zwracam. Na jedzenie nie patrze, bo az rosnie mi w gardle bleeeeee.
ejustysia moje gratulacje!!!!!
a ja od wczoraj chaftam dalej jak widze
masakra, na poczatku myslalam ze po soku pomaranczowym. Wczoraj zyganko zaczelo sie od 5 rano i trwalo chyba do 14;00 a potem mulilo az do wieczora a dzis chyba znowu czeka mnie powtorka z rozrywki o 4;20 zyganko, potem5;00 i czekam dalej. Najchetniej lozko bym wstawila do lazienki. Nic nie jem bo zaraz zwracam, tylko pije wode ale po niej juz tez zwracam. Na jedzenie nie patrze, bo az rosnie mi w gardle bleeeeee.
Oj wspólczuje Wam dziewczyny, mnie na szzęście to ominęlo. Zupelnie nie mialam nudności a już tym bardziej wymiotów ( no może raz po kubusiu, ale to bylo miesią temu i to tknęlo mnie do zrobienia testu :)) Za to strasznie zmęczona i senna jestem, a do tego ciągle placze, bo teraz to już nawet szczekanie psa mnie wzrusza - 
) 3majcie się dziewczyny - niedlugo to przejdzie :)
[ Dodano: 2008-09-29, 11:37 ]
OOOooo IVI90 widzę, że mamy tego samego dnia ślubik o ile się nie mylę :) Ja na 18 :)
) 3majcie się dziewczyny - niedlugo to przejdzie :) [ Dodano: 2008-09-29, 11:37 ]
OOOooo IVI90 widzę, że mamy tego samego dnia ślubik o ile się nie mylę :) Ja na 18 :)
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość