a może 1979?

[Alicja--29]

Hej!! Jak leci dzionek?? Do mnie zima przyszła .
Matula1 jak tam w pracy?? Nie tęsknisz za maluchami??
Ja wrócę do pracy we wrześniu.

[hektorka]

ale tu cisza, a miało się rozkręcić.
matula1, co się stało, chyba praca cię pochłoneła?????
Alicja--29, u nas w tym roku nie było zimy, raz tylko spadł śnieg, który za dwa dni znikł. A kupiliśmy małemu sanki, które sie tylko zakurzyły na strychu, mam nadzieje że na nastepna zime Mały pojeździ na saneczkach.

[matula1]

jestem juz, nie miałam netu , bo zmienilismy operatora i mielismy troche problemow
a potem padl twardy dysk i zanim moj szanowny malzonek (smiertelnie zmeczony piastowaniem dzieci) sie za niego wzial, to prawie miesiac zlecial....
w pracy dobrze, szybko sie wciagnelam, bo wrocilam na swoje stanowisko (a dyrcio mogl dysponowac kilkoma opcjami )
dzieciaczki z tatusiem, bo on ma zmiane od 18:00 do 1:30 - pracuje w kopalni i do pracy ma ...10minut spacerkiem a ja pracuje w urzedzie statystycznym od 7 do 15
widujemy sie 1,5h dziennie

[ananke]

hektorka, Alicja--29, matula1, maryla, cześć dziewczyny no to bierzemy się do roboty z tym rozruszaniem

co do pracy, ja właśnie dwa miesiące temu zamieniłam polską szkołę podstawową na szkocką kuchnię domową znaczy się udaję, że wzorowo prowadzę dom na nudę nie narzekam, ale brakuje mi kontaktu z ludźmi... ale z drugiej strony nadrabiam braki w czytaniu, wyszywaniu, grzebaniu po necie, korespondencji mailowej, czyli we wszystkim, czego mi brakowało, gdy pracowałam...

jak samopoczucie? któraś ma może za dużo słoneczka za oknem? bo u mnie pada... jak zwykle

pozdrawiam serdecznie

[matula1]

a ja raczej samopoczucie mam niezłe
w piatek "sprzedałam" dzieci mamie i pojechałam do kolezanki, a moj małż nawet nic nie wie

[ananke]

maryla, trzymam kciukole daj znać koniecznie jak poszło...

matula1, jesteś boska i niezły sposób , jak dla mnie, na odpoczynek i całkowity relaks a jak to się stało, że Twój ślubny się nie zorientował?

pozdrawiam i miłej niedzieli życzę

[ananke]

maryla, dzięki za , właśnie popijam

jedziemy do Rycerki Górnej na ZLOT GARBUSÓW

nooo, to jest fajna zabawa - kiedyś byłam na takim zlocie i było suprrr. Zdjęcia jakieś to nam wrzucisz?

ja tam nie ukrywam ze chodze do kolezanki bo mi sie tez cos od zycia nalezy

ja mam delikatny problem odległościowy... ale popijam kawkę z koleżankami mając słuchawki na uszach i jest prawie dobrze

miłego dzionka

[matula1]

mój małż nie załapał, bo do pracy wychodzi dziennie o 17:20 i w zasadzie widujemy się tylko przez godzinkę dziennie i czasem w weekendy

[ Dodano: 2008-03-04, 19:59 ]

MATULA masz moze kontakt z kasia??

nie mam, chociaż próbowałam do niej pisać na pw i nie odpowiada.... ciekawe co się z nią dzieje...

[ananke]

maryla, nie mam garbusa, ale koleżanka miała takiego soczyście żółtego i troszkę się rozbijałyśmy nie pamiętam dokładnie, ale ten zlot był gdzieś na Dolnym Śląsku...

SORKI DZIEWCZETA ZA ODROBINE PRYWATY

nie za ma co ja jakbym tak miała upuścić nerwy na moją przyszłą szwagierkę, to bym chyba serwery przeciążyła

pozdrowionka i miłego dzionka

[ananke]

maryla, to masz ciężki wybór... chociaż wiesz...można później poprosić kogoś o wytłumaczenie tego anglika, a zlot szybciutko się nie powtórzy