Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

29 wrz 2008, 13:25

Kamila,tym lepiej ze szybciej...daj znac co tym razem mu przepisze!!

a ja mam maly problem z jedzeniam Mayci...no teraz z tym katarem to rozumie ze nie chce jesc....ale od kilku dni nie pozwala mi sie nakarmic zupa....bunt jakis przechodzi i chce tylko sama albo wcale...i wychodzi na to ze ona karmi sie juz calkowicie sama :ico_noniewiem: ....z tym ze zawsze te zupke zjadala cala i mialam te pewnosc ze cos jednak w tym dniu konkretnego zje a teraz to je jak jej sie podoba :ico_olaboga: ...jak po polowie porcji ma dosyc to wiecej nie zje...i je naprawde malo....o dobra polowe albo i wiecej mniej niz jak byla na cycu :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

29 wrz 2008, 13:31

To ja jeszcze tylko wyjaśnię, że idę do tej mojej zaufanej p.doktor. Ostatnio, gdy Wiktor dostał antybiotyk w zastrzykach byliśmy w przychodni bo ona miała urlop.

Glizdunia cóż ci powiedzieć, widocznie Maya chce być samodzielna i właśnie dziś ogladałam program "Rady mądrej niani" hihihi, która twierdzi, że nie wolno dzieci ograniczać :ico_haha_01: Może zje mniej zupy ale za 30-60 minut pochłonie cały owoc czy jogurt ? Ja generalnie nigdy nie podchodziłam zbyt emocjonalnie do kwestii żywienia. Nie chce, niech nie je ... Sama często mam dni, gdy wszystko rośnie mi w ustach. Odkąd mały nie doi cyca to je bardzo ładnie, jak na swoje możliwości i jestem w szoku. Ale gdy ma mniejszy apetyt to odpuszczam.

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

29 wrz 2008, 13:56

Kamila,mowisz nie ograniczac :ico_haha_01: ...no to jak jej nie ograniczam to je coraz mniej....moze to jej kiedys minie zanim sie wykoncze nerwowo...bo ona placze i wymusza przy tym wybrzydzaniu :ico_noniewiem: ...no zupki zjadla pol wiec niezle...chciala jogurcik,nie ruszyla nawet...chrupki,tez nie ruszyla i w koncu po dlugic placzach przy lodowce zazyczyla sobie ogorek zielony...obralam jej z 10cm i teraz wielce go je :ico_noniewiem: ...moze jeszcze zeby jej ida,tak chyba sie chlodzi tym ogorkiem i dmucha na niego zeby byl cieplejszy chyba :ico_haha_01:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

29 wrz 2008, 14:12

ja juz jestem.

mam ladne paznokcie :-D

jednak dzisiaj nie odbierm kluczy od lokatorow. tylko jutro wiec dzisiaj mam spokoj z zalatwianiem spraw

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

29 wrz 2008, 14:20

hello
u nas nocka taka sobie, bo Mila budziła sie i znow "skamlała" juz nie wiem moze ja brzuszek bolał, co chwile chciała pic..dałam jej na noc jednak to mleczko, na szczescie nie wymiotowała, dzis rano wypiła 90 i tez obyło sie bez wymiotow ale zas miała juz trzy razy biegunke :ico_olaboga: bylismy u pani doktor i powiedziala ze po prostu trzeba to przetrzymac, poczekac, powoli probowac dawac jej cos jesc, najlepiej ryzowego, jezeli Mila nie zje bez mleka to dac z mlekiem :ico_noniewiem: no i duzo pic i smecte mam odpuscic, ale czy sam lakcid starczy :ico_noniewiem: nonono...a ona dzis weselsza sie obudziła, nawet z dziadkiem sie wygłupiała, ale teraz zas smetna chodzi, połozyłam ja moze sie zdrzemnie bidulka...

glizdunia zapomniec o obiedzie :ico_szoking: :-) niezle...ja mam od wczoraj bo za duzo miesa napiekłam i za duzo kluseczek wyszło, wiec mała wyzerka znow czeka :-)
doris a co ten gosciu chciał to mieszkanie znow wynajac?chyba jakis nawiedzony... :ico_puknij:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

29 wrz 2008, 14:35

Lady,zal mi tej naszej Milki..naprawde...ona sie tak meczy juz kilka dni nie? :ico_olaboga: dobrze ze juz nie wymiotuje,a biegunki miala czy obylo sie bez?

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

29 wrz 2008, 15:07

jak wymiotowała to tylko przy pierdnieciu troszke jej czasem wyleciało takiej zółtej wody, a teraz nie wymiotuje, a dzis juz 3 razy normalna woda zniej leci..no ale czym ma sie zakleic jak nic nie chce jesc, nawet mleka w południe nie chciała widziec, ani chrupkow, ani banana :ico_noniewiem: wzieła se czekoladke do reki, ale tez tak jakby miała na nia chec, a jak chciałam ja otworzyc to tak jakby miała sie rozryczec :ico_noniewiem: to juz 4 dzien ja trzyma, ciekawe jak długo jeszcze..

w koncu skonczyłam pranie, normalnie mi sie nazbierało z 6 pralek :ico_noniewiem: a suszyc nie ma gdzie, bo tylko dwie suszarki i dzis ost dzien, ost 2 prania właczylam..uff..i nawet od Milci juz wszystkie ciuszki poprasowałam..uff..
a wiecie jak mam teraz fajnie z tym nowym piecem do centralnego, jak zapalimy ok 18 to nawet do teraz kaloryfery mam letnie :-D teraz w zime nie bedzie problemu z grzaniem..uff... :-)

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

29 wrz 2008, 15:12

Lady,kurde co to za wirus cholerny? :ico_zly: a ten maly od siostry ma sie dobrze?jak dlugo go trzymalo,czy on mial cos innego?

no z piecem napewno widzisz roznice!!czyli cieplutka zima sie zapowiada-i super!!my juz tez dogrzewamy...mam ustawione na wczesne rano i jak sie budze to opieram sie o cieple grzejniczki,taka sie wygodna zrobilam ze szok :ico_puknij: :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-09-29, 16:38 ]
ej no wiecie co...maya to wybrzydzaczka niemozliwa :ico_olaboga: ...banan,jogurt,sliwki,ogorek i soczek stoja na stoliku a ona poprosila o dokladke----pizzy ktora byla dzis na obiad :ico_wstydzioch: ...jakos czuje sie slabo i nie mialam checi gotowac :ico_wstydzioch: wiec byla mrozona pizza DR Oetkera :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2008-09-29, 17:35 ]
dziewczyny,gdzie sie podziewacie>przeciez juz weekend minal!!!!

moj A. juz poszedl odebrac autko,ciekawa jestem ile w koncu zaplaci :ico_noniewiem:
Maya taka sobie,usmarkana lazi...dojada resztki pizzy z obiadu....

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

29 wrz 2008, 17:39

no fakatycznie nie duzy ruch tu panuje

ja bylam na spacerku z Kinga bo wyszlo slonce. a wczesniej w sklepie po mleko, bo na wieczor nie bylo dla Kiniulki

a teraz zjadlam loda i ciastko :ico_wstydzioch: i czuje ze nonono rosnie, ale to bylo takie pyszne...

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

29 wrz 2008, 18:47

Doris,lody?ciasteczka? :ico_haha_01: ...tak tak teraz jesz a jutro bedziesz nazekac!!!ale to nic..trzeba slodko zaczac ten nowy tydzien :ico_haha_01:

Maya wyglada zle,oczy czerwone,z nosa sie leje...A. po Calpol pojedzie....kurdi,ale nocka mi sie zapowiada :ico_olaboga:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość