Hejka kochaniusie.

Widze ze zaczynamy sie powoli szykowac?No a u mnie niesamowicie spokojnie

nic sie nie dzieje nawet uciski poszly w niepamiec mala tylko bokiem chce chyba wyjsc bo naprawde tam sie cisnie

Chyba sie kobitce wyjscia pomylnely

ale spoko poczekamy az znajdzie wlasciwa droge
moje przepowiadajace tez robioa na mnie srednie wrarzenie

a wlasciwie nie robia

za to czuje te porodowe

...dadza mi sie we znaki

moze nie bedzie tak zle
zirca, niezla akcjia naprawde

uff oby najmniej takich tylko konkretnie przy porodzie i po sprawie
yoanna, kochana spokojnie

co ma Martusia powiedziec jak juz tyle czeka dasz rade i pochodzic dluzej jak dzidzia bedzie tak chciala

nie bedziemy mialy wyjscia ale wierze ci to czekanie jest strasznie meczace