Witam się po wizycie.
Dostałam upragnione L4
Dzisiaj czuję się wyjątkowo słaba, nie mam siły na nic. Szyjka mi się skraca, ma tylko 1cm, a Filipek mocno napiera na wyjście. Ale narazie ginka powiedziała że nie ma zagrożenia. . .mam nadzieję. . . Tętno maluszka spadło ale jest nadal w normie, mi ciśnienie też spadło ale też jest w normie. Jak zwykle hemoglobina niska jedyne 10.9. Ważę 55 kg czyli cały czas mam +10kg.
Odebrałam lampkę
jest śliczna, teraz czekam aż mężuś ją zamontuje. Kupiłam ręczniczek dla Filipka, pieluszki flanelowe, obcinacz do paznokci i dla siebie wkładki laktacyjne. Stwierdziłam że koszulę do szpitala to nawet mam bo kupowałam jak ostatnio byłam w szpitalu, więc wezmę tą co mam i mam taką bawełnianą szarą sukienkę z kopertkowym dekoltem i też może robić za koszulę do szpitala.
Co do seksiku to my nadal się nie powstrzymujemy bo nie ma takiej potrzeby
[ Dodano: 2008-09-30, 15:00 ]
Przepis dla
Anetki
PALUCHY Z PIERSI KURCZAKA W CHRUPIĄCEJ PANIERCE
1 piers z kurczaka pokrojona na paluchy
2 łyżki mąki
1 jajko + chlapka mleka
panierka (zmiksowac w malakserze lub czym się chce)
1 szklanka płatków Gold Flakes (lub innych z miodem i orzeszkami)
1 szklanki zmiksowanych grzanek z chleba razowego lub z sucharami
2 łyzeczki słodkiej papryki lub ostrej
2 łyżeczka złocistej przyprawy do kurczaka
1 łyzeczki przyprawy do grilla
chlapka oleju
piersi oprószyc mąką, nastepnie zanurzac w jajku i potem w suchej mieszance
piec w 180 st 15 minut
Najlepiej smakuje z sosem czosnkowym (dwie łyżki śmietany, dwie łyżki jogurtu naturalnego, wyciśnięty ząbek czosnku, sól, pieprz, suszony koperek)
Szybkie, proste i efektywne