Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

06 mar 2008, 19:37

no przecież nawet wczoraj pisałaś o kąciku Damiana! Skleroza

zdarza się, podobno ciężarnym spada poziom inteligencji i mogą wystąpic problemy z pamięcią i koncentracją, więc nie ma co - mamy to usprawiedliwione :-D

[ Dodano: 2008-03-06, 18:39 ]
asika82 pisze:Ja tak się cieszę,że Antoś duży tylko jak ja go urodze? :ico_olaboga:

dasz radę, w szpitalu zbadają Ci miednice, czy poradzisz sobie z takim dużym dzieckiem - jakby chcieli to ominąc to sama się upomnij, bo to ważne jest, lepiej niech Cie pomierza niż miałabyś cierpiec!!

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

06 mar 2008, 19:40

Raczej po porodzie na leczenie pójdę bo stopy mi delikatnie puchną a ja mam 35,5 i jak kupie 36 bo teraz będzie dobre pewnie to na zmarnowanie pójdzie.

Awatar użytkownika
AgaSza
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1642
Rejestracja: 06 mar 2008, 10:54

06 mar 2008, 19:40

Cieszę się, że mnie przyjęłyście. dzięki
Asika faktycznie duży ten twój berbeć. Ja idę do lekarza dopiero we wtorek, to zobaczę ile mój waży.
A z przeziębieniem bez zmian. Kupiłam dziś ten wyciąg z czosnku o którym mi mówiłaś i syrop z cebuli zrobiłam. Zobaczymy czy mi do jutra przejdzie choć trochę. Mogłoby, bo jutro mam szkołę i dobrze byłoby się do niej iść. A może znacie jakieś inne super metody na przeziebienie (głównie katar), które nie są zakazane ciężarówkom?
A Ewa jeszcze póki co nie zarażona :-)

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

06 mar 2008, 19:41

Myszka_ pisze:w szpitalu zbadają Ci miednice, czy poradzisz sobie z takim dużym dzieckiem
o słuszna rada, dzięki

[ Dodano: 2008-03-06, 18:44 ]
AgaSza pisze:A może znacie jakieś inne super metody na przeziebienie
ja chyba nic wiecej, kiedyś ktoś pisał,że brał Oscillokocillum. Dobrze,że malutka zdrowa :-)

Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

06 mar 2008, 19:45

asika82, to lepiej wstrzymaj się z zakupem, po porodzie "w nagrodę" sobie kupisz jakieś ładne :ico_oczko:
AgaSza, na katar to głównie inhalacje np. z gorącej wody z ziemniaków, albo w aptece warto zapytac pewnie doradzą coś dobrego - jeśli cosik takiego jest :ico_noniewiem:

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

06 mar 2008, 19:45

AgaSza a co z Twoimi suwaczkami?

[ Dodano: 2008-03-06, 18:48 ]
Myszka_ pisze:w nagrodę" sobie kupisz
nam to każdej nagroda się przyda i to taka porządna tylko ciekawe czy nasi Panowie będą tego świadomi i nas nie zawiodą :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
AgaSza
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1642
Rejestracja: 06 mar 2008, 10:54

06 mar 2008, 22:04

No nie wiem właśnie co z tymi suwaczkami. Muszę się jeszcze dowiedzieć co i jak się tutaj wkleja-zielona jestem w tych sprawach. Jakieś zdjęcie też bym wkleiła, ale jeszcze nie wiem jak. Ja nawet nie bardzo wiem jak się cytuje wcześniejsze wypowiedzi np. kilka w jednym poście.Już mi się dziś nie chce tego uczyć, może jutro.

Jeżeli chodzi o buty, to też nie mogłabym kupować teraz-stópki trochę spuchniete, kostek za bardzo nie widać :-) ale to i tak nic w porównaniu z tym co było rok temu, jak byłam w ciąży z Ewą. Nie mogłam patrzeć na swoje hobbicie stopy, w żadne buty się nie mieściłam, a na palcach u rąk o żadnych pierścionkach nie mogło być mowy. Teraz na szczęście jest mowa :-)

[ Dodano: 2008-03-06, 21:10 ]
ciekawe czy nasi Panowie będą tego świadomi i nas nie zawiodą :ico_noniewiem:

No właśnie z tymi facetami to tak różnie - mi Adam rok temu przyniósł różyczkę dzień po porodzie, ale salowa kazała zabrać, bo kwiaty na oddziale nie były mile widziane. Więcej o żadnych nagrodach nie było słychać ze strony mojego męża. Od teściów za to dostałam kolczyki i zawieszkę na łańcuszku-czterolistne koniczynki na szczęście.
Ale co tam-prezenty przecież nie są najważniejsze. O wiele bardziej liczyła się dla mnie obecnośc mojego męża przy porodzie i opieka po - spisał się na medal :-)

[ Dodano: 2008-03-06, 21:14 ]
Myszka_ pisze:na katar to głównie inhalacje np. z gorącej wody z ziemniaków :ico_noniewiem:

dzięki Myszka jutro spróbuję z tymi inhalacjami

hihi udało mi się ładnie zacytować

asika82
4000 - letni staruszek
Posty: 4112
Rejestracja: 03 sie 2007, 10:46

06 mar 2008, 22:25

AgaSza pisze:prezenty przecież nie są najważniejsze
no jasne,że nie. Ten najpiękniejszy i tak dostajemy :-) .Miło jednak mieć jakąś pamiątkę po tym wydarzeniu. Bardzo ładnie ze strony Twoich teściów za te koniczynki. Właśnie coś takiego mi sie marzy ale pewnie na buziaku się skończy :ico_haha_01:
AgaSza pisze:udało mi się ładnie zacytować
widzisz nie umiesz a robisz hahah.

[ Dodano: 2008-03-06, 21:27 ]
Coś mi się w stopę stało i ledwo chodzę, boli :ico_placzek: Kurcze jak ja będe jutro pracować to nie wiem. Ja pełzam a nie chodzę. Trochę spuchła ale może odpocznę i przejdzie, mam nadzieję.

Awatar użytkownika
eVe80
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 574
Rejestracja: 23 sie 2007, 18:22

06 mar 2008, 22:42

Hej witajcie kochane

AgaSza witaj słońce u nas, im nas więcej tym weselej i ciekawiej.

Co do pościeli to ja mam trzy, to są poszwy na kołderkę i podusię a wkład mam jeden.

Eve mój malutki w 32 tyg miał ok 1900 więc rzeczywiście Wasz synek może być drobny. A jaki jest Twój mąż, wysoki?


asika82 ja jestem w 33 tygodniu i mój waży 1970g więc nie dużo mniej, ale ja mam nadzieję, że nie urodzę takiego dużego chłopczyka. Bo szczerze wolałabym naturalnie rodzić. Mnie wystarczy taki 3300. A mój mąż nie jest niski, ani za wysoki. Za to mały jak poda się do niego to będzie miał potężne kości.

Awatar użytkownika
mamamonia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 532
Rejestracja: 13 sie 2007, 12:55

06 mar 2008, 23:27

Hej ponownie.
Witam nową koleżankę :ico_brawa_01: Fajnie że dołączyłaś, zawsze będzie nas więcej :-D

Myszka Asika, sorki ze zaraziłam, ale teraz rozumiecie dlaczego poryczałam się w sklepie jak się okazało że mi jakaś babeczka wykupiła butki. A swoją drogą, to sklepowe są do bani i nie wiedzą co mówią. Mi powiedziała wtedy że nigdzie w Polsce już nie ma tych butów w tym rozmiarze. A przybyły do mnie z Browaru w Poznaniu moim kochanym... I jak tu wierzyć obsłudze... Ja się tak wtedy zdenerwowałam i popłakałam jak dzieciak :ico_olaboga: No ale skończyło się po mojemu.

My właśnie wróciliśmy ze szkoły rodzenia... Babeczka mówiła że jak komuś stopa się zwiększa w ciąży to może nawet tak zostać. Także może lepiej asika jak zaczekasz :-) No chyba że to tylko obrzęki, to zejdzie...

Ja podziwiam sama siebie że dałam radę dzisiaj... Brzuch mam już wg położnej obniżony, bóle dają się we znaki. Teraz nadchodzi noc... i znowu męczarnia. Choć teraz to już bez różnicy, bo i w dzień chodzę z trudem przez to parcie małej do wyjścia.

Dotarł wreszcie ostatni element wyprawki - fotelik Maxi Cosi. Jest cudny.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: maximllCeap i 1 gość