Dla mnie tez wszystkie brzuchatki są piękne czy grubsze czy szczuplejsze, wszystkie sliczne.
Ja mam też juz ponad 10 kg na plusie, wszyscy twierdzą, że nabardziej widać na zaokrąglonej buzi

Osita, relację z porodu przeczytam wieczorkiem.
Pa,pa!
ŚlicznieTaki sam będzie miał Junior.
hihi, ja też brałam pigułkę - kilka lat, najważniejsza była praca, a dzieci nie w głowie mi były. I też się zapierałam nogami, że dzieci to nie dla mnie. Aż pewnego dnia doszłam do wniosku, że chyba jednak chciałabym mieć dzieci, odstawiłam pigułkę i za miesiąc byłam w ciąży. Niestety w 12 tygodniu okazało się, że ciąża jest martwa. Szpital, wywołanie poronienia. Ale po kolejnych trzech miesiącach znowu okazało się że jestem w ciąży. Znowu przy pierwszej próbieGaga, moja siostra to uparte stworzenie... Upór osła przy niej wysiada... Jak wpadnie, to urodzi, ale nie przy jej systematyczności brania pigułek wpadka...
Jaki pan taki kram.........Wogole to jak nie my chore to cos z naszymi komputerami cos sie dzieje
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość