pamietam, ze na poczatku ciazy jadlam tylko ogorki kiszone (standard)

pozniej mialam faze lodow i czekolady (standard), pomidorow i brokulow (standard) i chleba/muesli/kaszy itp... na koncu ciazy stalam sie miesozerca i mlekopijca

jakos mi chyba bialka i wapnia brakowalo

.. na szczescie faza fast-foodow mnie ominela
tak patrze na to, co napisalam i wychodzi mi, ze sie zdrowo odzywialam w ciazy
[ Dodano: 2008-09-17, 15:43 ]
heh zapomnialam o coca-coli, litrami ja pilam, tak jak AniaZaba

za to kawy nie tknelam... bralo mnie na wiadomo-co
