No ja zaraz tez malej zaserwuje,bo mi sie wygina!Mam chyba kryzys mleka,bo moglabym karmic doslownie co 10 minut.Natalka jakas niespokojna jest,boje sie ze tego nie przetrwam.Za chwile dam jej juz drugi raz dzisiaj butelke,no nie bede jej glodzicu mnie kacper cos marudzi dalam mu te kropelki co ty miszka ale dopiero raz wiec zobaczymy bo strasznie sie preży przy kupci i pierdzi
Tak kochana bedzie i musimy w to wierzycDana mam nadzieje, ze tak wlasnie bedzie! Zobaczysz :) obudzimy sie w nocy i pojedziemy do szpitala i nawet nie zauwazymy jak bedzie po :PPPP ale czuje sie dokladnie identycznie, nic nie czuje, zadnych objawow nic
To naprawde jest nie latwa sprawa ale dasz rade Zobaczysz bedzie coraz lepiej i prosciej tylko jeszcze troszkeboje sie ze tego nie przetrwam.
też tak mam jak patrze na mojego synka,i pomyśle ile na niego czekaliśmy i jak długo sie staraliśmy żeby dzis mógł byc z nami,wtedy płacze,to takie cudo,nosic pod sercem 9 miesięcy a potem tulić w ramionach!!!!wogole to mam chyba jakis popieprzone hormony bo bym caly dzien siedzila i ryczala
ja mialam(mam) to samo ciagle palakalam na poczatku teraz dolina wlancza mi sie tylko wieczorem chce mi sie ryczec i wogle i mam wtedy sto mysli na minute ,ale z kazdym dniem bedzie ci lepiej damy radewogole to mam chyba jakis popieprzone hormony bo bym caly dzien siedzila i ryczala
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość