madziorka fotki super, z Twojego Leonka bardzo ładny chłopczyk. Mój mężuś jusz pojechał do pracy, ja Tomka usypiam w huśtawce, robię moją ulubioną zupe cebulową, tylko dobrze by było żeby Tomek spał, bo musze lecieć po śmietane...
Byliśmy w Silesi i miałam taką przykrą przygode że głowa boli...
Najpierw poszłam do optyka tam gdzie kupowałam soczewki, aże miałam problemy i tam byłam ze 4 razy, to mi pani dała za darmo pudełeczko na soczewki, to super,ucieszyłam się. Później poszliśmy do smyka tam kupiłam Tomkowi nakładkę na sedes i żel z Hippa! super. I posdzliśmy do DAICHMANa i tam szukamy Tomkowi butków, ja to chciałam jakieś sportowe, ale były drogie jak cholera, i jakiś kiepski wybór, ale znalazłam fajne takie ala kozaczki, które będzie miał na zime... no i była cena 59,90 i przekreślone na 39,9 to to się ucieszyliśmy bierzemy...A powiedziałam do Artura że tam bajzel okropny, nie umiałam drugiego buta znaleść, pudełka pomieszane i wogóle...No i idziemy do kasy a facet mówi że 59,9, dobra ale dlaczego?
mój Artur ruszył a to było tylko pudełko 39,9 a buty nie, ale Artur poszedł z nim tam i musiał pokazać że tam mają bałagan, i ten sprzedawaca tak jakoś mi się dziwnie przyglądał, ja pomyślałam czyżbym go znała?
Acha no i pyta czy bierzemy te buty mówię że tak, to tak jakoś długo szukał tej złotówy żeby mi wydać i koleżankę prosił żeby mu rozmieniła..
A się okazało że on myślał że ja coś zwinełam...Bo wychodzimy ze sklepu, a ochroniarz do mnie, niech Pani pokaże torebke! A ja: cooo????
a on Pani wie co? prosze pokazać torebke, jak się Artur wkurzył zaraz mnie wziął za siebie? i mówi co ty chcesz? i tam zaczeli krzyczeć troche...noi ten ochroniarz powiedział że to sprzedawca wskazał na mnie palcem [nonono
] noi Artur poszedł do tego sprzedawcy, żeby troche go nastraszyć, wziął jego imie i nazwisko i powiedział że chyba już mu się znudziła robota ekspedienta! tylko zajmuje się ochroną. I dobra poszliśmy ale słowa przepraszam nie usłyszałam...dobra idę po śmietane, Tomek śpi!
[ Dodano: 2008-10-05, 11:35 ]
kurcze jestem w szoku... żadna nie była tu?