hejka,Jagodka,przetrzymajcie ten stan podgoraczkowy...bedzie dobrze!!
Ewcik,no Wy jeszcze te zebulce meczycie!!biedna Ala...teraz rozwolnienie ma?
a my bylismy w tesco po papmersy i ajakies kable do kompa i spotkalam takiego znajomego z bylej pracy,i jego slowa az do teraz brzmia mi w uszach ...mowi"czesc,"ja sie pytam co tam slychac u niego a on"rewelacyjnie,zarabiam bardzo dobrze mam tyle i tyle na godzine i robie mnostwo nadgodzin i super zarabiam " a my z A. na siebie...i nie wiem co to mialo byc...ale facet ma 38lat i normalnie pogadac nie umie z kims kogo nie widzial 1,5 roku ...co mnie obchodzi ile zarabia juz nie mowie ze jego nie obchodzilo kompletnie co u nas...i po wychwaleniu sie ladnie szybko sie pozegnalismy....ja wogole mam wrazenie ze mnie wszyscy zaluja i ze taka biedaczka jestem i ze bede im zazdroscic tej kasy co zarabiaja pracujac po 12h na dobe ....a mi wcale nie teskno do takiego trybu zycia!!!chyba wszyscy mysla ze ja pracuje tak malo bo nikt mi pracy nie chce dac albo sama juz niewiem....ostatnio ta znajoma znow sie pytala-kolejny juz raz!-czy mam szanse na awans w tej mojej pracy i czy sa szanse na robienie wiecej godzin,i czy chociaz przekraczam te 16h tygodniowo .....a ja tygodniowo to czasem 4 robie i nie narzekam na prace,mi to odpowiada...wole byc w domu z maya i Arkiem niz tyrac i zarabiac wiecej...mam inne sprawy na glowie...a skoro nam wystarcza zasobnosc naszego portfela to niech sobie ludzie daja spokoj,nie? ja nikogo do pracy nie wysylam...wrrr...polacy na emigracji...za nadgodziny dali by sie podpalic,a drugiemu to oko wybija jakby zarobil wiecej...a tym co duzo mniej to ze od razu nieudacznik
Maya niedawno nam usnela,juz ktorys dzien spi mi po 13.00...hmmmciekawe czy tak zostanie juz...
Kamila,fajnie ze moglas sie zrelaksowac przy winku!!
[ Dodano: 2008-10-06, 15:17 ]
Kulka,ja wczoraj kurczaka pieklam i na dzis mi zostalo wiec obiad z glowy!!
[ Dodano: 2008-10-06, 15:42 ]
fotki z wczoraj i dzis,rozowa kurtawka to nowa z dzis
[ Dodano: 2008-10-06, 15:43 ]