Staram sie byc cierpliwa ale juz jestem zmeczona ostatnie dni sa najgorsze czekasz jak na zbawienie Ale czekam cozdana, - cierpliwosci kochanienka jeszcze ci dokuczą te objawy
Wiesz kochana ja tez zaczynam tak myslec ze za to ze przy pierwszym porodzie sie strasznie nameczylam to teraz bedzie z zaskoczenia i szybko i dlatego nic wczesniej sie nie zapowiada Mialam z 2 lub 3 tygodnie temu te uciski mocne ze chodzilam jak kaczucha ale to chyba jak mala bardziej wstepowala glowka w dol wtedy myslalam ze nie bawem urodze a tu taki spokoj nastapildana to moze dobrze ze nie masz objawow zadnych. A jak sie zaczna juz to ssybciutko urodzisz i po bolach. A widzisz u nas juz cos sie tam pojawia i jeszcze troszke czasu przed nami a tte bole i dolegliwosci nie maleja tylko coraz wieksze!!! wiec nie ma co zazdroscic!!! a dzidzia wyjdzie w swoim czasie!!! ale bedzie radosc!!! ja zagladam do was czasem, ale napisz cos u nas po wszystkim i pochwal sie swoim skarbkiem!!!
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość