Glizdunia wydaje mi się, ze inni Polacy mają takie podejście do kwestii twojej pracy z tego względu, że oni wyjechali za granicę ukierunkowani na zarobek. Ty, mając już malucha i póki co plany na pozostanie w UK nie gonisz za każdym funtem, gdzyż masz inne priorytety ! Rozumiem cię doskonale, spełniasz się w roli matki, dodatkowo parę godzin tygodniowo pracujesz, i to ci odpowiada. Nie przejmuj się opiniami innych, żyj dla siebie, dla Mayi i Arka, inni niech harują. Każdy z nas ma inne potrzeby i priorytety.
Wiktor już od dłuższego czasu zasypia mi bez problemu między 12.30 a 13
Ewcik 9 piętro
Wow supermenka jesteś
Wiesz, ja nawet nie słyszałam o takim ziele na biegunkę, zawsze podawałam smectę
Sikorka
fajnie to wykombinowałaś z tym sufitem
U nas nocka przespana od 20 do 7
ale wiecie co, mimo, że mały śpi to ja i tak budzę się co jakiś czas, a to usłyszę jak się wierci, a to go przykryję, a to siusiu idę ... Masakra jakaś
Wiktor śpi od 12.30, byliśmy już nad stawem nakarmić kaczuszki, później pójdziemy na miasto - może wypatrzę sobie jakiś płaszczyk.