Witajcie kochane
Dziś mój mężuś będzie składał łóżeczko więc planuję wszystko mu ładnie rozpakować z pudełka i poukładać w pokoiku, kupię piweczko i zrobię jego ulubiony obiadzik
A co niech czuje się doceniony
Trzecie pranko Filipka już się suszy, pościel wczoraj wyprasowałam i nawet torba do połowy już spakowana
Mój mąż jak zobaczył że się pakuje powiedział "weź mnie nie strasz" Jest troszkę przerażony tym wszystkim, jak to będzie czy da sobie radę, ale ja wiem że świetnie sobie poradzi
#ania#, myślę że jakby to było wskazaniem do cc to lekarz podczas USG by Ci to powiedział. Ale dla pewności najlepiej spytać ginki.
betka, jeśli nie ma bóli to raczej jest wszystko wporządku, jakby skurcze stały się bolesne to wtedy jest niepokojące. A jak masz aktywniejszy dzień lub więcej stresu to może się zdażyć że brzuszek będzie częściej twardy.
Anetka29, właśnie wczoraj zapytałam siostry i faktycznie taki materacyk powinien być
Ja też uwielbiam spacerki z siostrzenicą, tylko ona ma już rok i 4 miesiące, ale wprawiałam się od samych jej narodzin
Zabierałam na spacery do parku, odwiedzałam w domu, zmieniałam pieluszki (niestety sporadycznie), karmiłam, bawiłam i ogólnie się nią zajmowałam. Mam nadzieję że dzięki temu będzie mi łatwiej opiekować się Filipkiem bez strachu.