doris to mi sie wydaje ze to na 99% jakis pieprzyk, a moze swedziec tylko tego nie drap
a kurzajki to chyba na posladach by sie nie pojawiły, nie
a my bylismy na zakupach rano, bo w lodowce juz troche przeswity były, teraz mała dojadła drugie sniadanko, cały czas otwiera szuflade ze swieczkami i mi je przynosi
o..a teraz sciaga klamerki z prania
ciekawe czy pojdzie spac