secret25, a ja 13 kg i co mam powiedziec?:D staram sie myslec pozytywnie ...ale sluchajcie przeciez normalnie ludzie grubi zyja i musza z tym zyc ... ja wiem co to znacyz byc gruba i wiem ze zycie nie jest latwe wtedy ale akceptuje kazdego czlowieka takim jakimjest....a teraz moda bardziej na puszyste jest ...wiem bo jak widze na ulicy dziewcyzny okropielnie przy tuszy z takimi slicznymi bboyami to szok...ale to tez osoba one sie nie wstydza tego ze sa takie jakie są to dlaczego my mamy sie przejmwoac jesli mamy juz swoje polowki...ja wiem ze dla wlasnego ssamopoczucia i tylko dlatego zamierzam sie potem odchudzac
A jeżeli chodzi o tycie to ja mam 8 kilo na plusie, ostatnio mi trochę przybyło , ale nic dziwnego zaczęłam mieć ochotę na słodkie i trochę sobie pofolgowałam.
A zgagi i zaparć, jak na razie, odpukać nie mam.
ja właśnie wstawiłam ziemniaki, zaraz zacznę smażyć rybę,
pewnie,że trzymamy mocno kciuki, jest pod opieka lekarzy, także bedzie dobrze ananke, narobilas mi smaku tą pizzą, jako że za dużo robic nie mogę to namoóie męża wieczorem i zamówimy
donatka26, ja tez ide zaraz smazyc rybke:D znajaz zycie bedzie skakac i olej trzaskac ehh no to pod przykrywka....tylko ze ja zawszejak cos gotuje musze sie spazyc:D
[ Dodano: 2008-10-10, 15:29 ] gaga22, lekarze juz teraz sa tak wyuczeni ze na[ewno powstrzymaja tylko biedna olezy sie do konca ciazy
Podziwiam Twoją siłę charakteru .Ja mam za to ciągle ochotę na jabłka,mogłabym kilogramami pochłaniać,a potem mnie żołądek boli
A oto ja i Maleństwo aktualnie,chyba się już nie da ukryć,że jestem w ciąży
I jeszcze się Wam pochwalę,tu mój Bartunio na leżaczku bujaczku w wieku 4,5 miesiąca:)
Ale dostaje leki, więc może jej to zatrzymają - mam nadzieję.
noo, miejmy nadzieję, że się im uda... bo czasami nawet leki nie pomagają...
trzymamy kciuki i myślimy pozytywnie - innego wyjścia nie ma, jak szczęśliwy finał