Ewcik, Ala jest śliczniusia, no te jej blond włoski i ciemne oczka z uroczym uśmieszkiem są urocze.
doris, no, no proszę jak pięknie jajecznica zjedzona
Co do kolacyjek i śniadanek, to u nas dietka uboga, bo danonków nie jadamy, ale ostatnio kupuję mu słoiczki jabłko banan i twarożek, albo jabłko morela i twarożek, lub jogurt i narazie jest wszystko dobrze, więc pomału będziemy powiększać repertuar. A Karol rano zjada przeważnie całą kromkę chleba z dżemem, wędlinką, lub jakimś pieczonym mięskiem (jak upiekę oczywiście :))). Potem drugie śniadanko to jest właśnie taki słoiczek albo kawałek bułeczki drożdżowej lub ciasteczko i jakiś owoc, na obiad zupka i drugie danie, zależy co jest, jak mu coś smakuje to zjada dużo, jak nie to tyle co kot napłakał
![:-D](./images/smilies/002.gif)
potem podwieczorek, to owoce, deser owocowy, plasterek wędliny, ciasteczko, zależy na co ma ochotę, a na kolację najczęściej zjada miseczkę gęstej kaszki, no i cyc jest zawsze w południe przed spaniem i wieczorem przed spaniem
![:-D](./images/smilies/002.gif)
Ale i przemianę materi mój Karol ma niezłą, bo jak dużo je to i cztery razy pieluchę trzeba zmieniać
Ale się opisałam o Karolowej diecie.
A jeszcze o kupowaniu mięska miałam napisać, my najczęściej kupujemy mięsko jak w promocjach jakieś jest, ostatnio jak była szynka w tesco po 9,90 to wzięłam 3kg, to i do upieczenia było i na dwa obiady jeszcze, zawsze trzeba jakoś kąbinować
![:-D](./images/smilies/002.gif)