Tylko już nie za bardzo jest co robić 
:ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:Będzie imprezka bo dzisiaj mój malutki kończy 6 MIESIĘCY
to ja zapraszam do siebie, u mnie jest co robićMam jakiegoś mega powera w sobie Tylko już nie za bardzo jest co robić
, uparta ta twoja niunia , najważniejsze że wszystko dobrze i tak jeszcze się na nią napatrzysz 
, ja chce 
, ja pije cappucino 
, brzuchal coraz większy,najgorszy jednak jest u mnie ból kręgosłupa, który promieniuje aż do ud , masakra, jak już się położe to wstac nie mogę a to jeszcze ponad 2 miechy 
) wylecial dzis z rana tez z poslizgiem... nerwy mam w postronkach, uspokoje sie, jak bedzie caly i zdrowy w domku u siebie ja tezKarolina2411 napisał/a:
Mam jakiegoś mega powera w sobie Tylko już nie za bardzo jest co robić
to ja zapraszam do siebie, u mnie jest co robić
a w nagrode pokaze malage po robocie no i juz wiesz, ze twoja corcia bedzie mala modelka/aktorka - szykuj sie na teatrzyk w jej wykonaniu, hihiihihii. mala spryciula I oby mamusi jak najmniej zmartwień przysparzał... Buty wiązane musiałam schować i wsuwane wyciągnąć, bo problemem okazało się już wiązanie Werwa mnie nie opuściła Mały na siedząco nadal kankana odstawia, więc najlepiej mi w pozycji pionowej, a wtedy wiadomo, coś by trzeba zrobić, żeby od bezczynnego stania nie ześwirować... 
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość
