hej z rana....ja przeczytalam wszystko ale nie mam ani czasu ani niestety sily i nastroju na odpisywanie....najchetniej bym sie polozyla spac i przespala wszystko....mialam isc dzis na 9.00 do pracy a w zamian poszlam powiedziec ze zle sie czuje i do przychodni ze lzami w oczach zeby mi jakiegokolwiek lekarza dali....za 1,5h mam wizyte...boli mnie zoladek...jakby sie niemiescil....i mam od tego mdlosci normalnie mi niedobrze...i nie jestem w ciazy bo ten okres mam jeszcze....ja sie boje ze do szpitala trafie
...no ale zeby mi w koncu ktos pomogl bo juz wyc mi sie chce z przerazenia...
mam kolezanke i niemoglysmy sie wczoraj nagadac....dlatego nie wpadlam popisac....ale wiem ze tesknicie juz za mna
...ja za Wami tez bardzo....