Szkrabuniu no to WIELKIE GRATULACJE!!!!! Wiele szczęścia dużo cierpliwości i radości. Niech Wam rosnie zdrowo, zyje kolorowo no i zawsze mocno stoi finansowo. Pozdrawiam
a tak poza tym to jak się czujecie? Jak Wikusia zareagowała jak przywieźliście siostrzyczkę do domu??
W domu jak narazie jest tez ok zobaczymy jak to bedzie jak Julia zacznie domagac sie wiekszej uwagi.
Szkrabku WIELKIE GRATULACJE, niech Juleńka rośnie zdrowo na pociechę rodziców i siostrzyczki oczywiśćie!!!!
Maju gratuluje postępów nocnikowych i zazdoszcze mówiąc szczerze bo u mnie nadal klapa. Nocnik zdecydowanie na.... nie.....owszem siedzi ale na tym koniec
Ja pracuje wiec mam utrudnione zadanie a naini nadal nie mam i zajmujją sie nim przypadkowe osoby (rodzina, znajomi) więc trudno aby uczyły nocnikowania. Nie wiem co to u mnie bedzie, do konca września mam opiekę nad Filipkiem a potem....pomysły mi się juz wyczerpały.....zobaczymy.
Filipek zaczyna coraz więcej mówic,powtarza słowa i buduje zdania widać ze w tej kwestii się rozkręca. Poza tym wszytko po staremu. Pozdrawiam.
Maju gratuluje postępów nocnikowych i zazdoszcze mówiąc szczerze bo u mnie nadal klapa. Nocnik zdecydowanie na.... nie.....owszem siedzi ale na tym koniec
Ja pracuje wiec mam utrudnione zadanie a naini nadal nie mam i zajmujją sie nim przypadkowe osoby (rodzina, znajomi) więc trudno aby uczyły nocnikowania. Nie wiem co to u mnie bedzie, do konca września mam opiekę nad Filipkiem a potem....pomysły mi się juz wyczerpały.....zobaczymy.Filipek zaczyna coraz więcej mówic,powtarza słowa i buduje zdania widać ze w tej kwestii się rozkręca. Poza tym wszytko po staremu. Pozdrawiam.
Szkrab, gratuluję drugiej dziewczynki :)
Niech rośnie zdrowo i daje wam radość i szczęście.
Ania załatwia się już tylko na nocnik.
Mówi coraz więcej i zaczyna budować zdania, krótkie ale już zdania.
Tu kilka fotek z naszego wypadu na wieś :)
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
Niech rośnie zdrowo i daje wam radość i szczęście.
Ania załatwia się już tylko na nocnik.
Mówi coraz więcej i zaczyna budować zdania, krótkie ale już zdania.
Tu kilka fotek z naszego wypadu na wieś :)
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
Szkrab GRATULACJE
Z okazji narodzin waszej córeczki, która swoim przyjściem na świat uradowała tak wiele osób, życzymy Wam, aby rosła duża, silna i zdrowa, i żeby była dla Was źródłem nieustającej radości.
Dużo zdrowia i uśmiechów, pisków, wrzasków i zabawy moc, sporo radości z tupotu malutkich nóżek, łez szczęścia z pierwszego uśmiechu, ząbka, słowa i kroku, porozrzucanych wszędzie klocków, przytulenia okrągłej główki i uścisków małych rączek.
Dawno tu nie zagladałm jakos tak zesz ło sie u nas narzie wszytsko oki Kuba łobuzuje co raz barzdiej jeste straszny złosnik jak mu cos nie wychodzi to zraza sie złosci i krzyczy a jak mu czegos nie pozwalm to mnie bije albo robi mi na złosc i sie bie bije maskara na poczatku to mu oddawałm klepłam go w raczke albo w tyłek ale nawet anij razu nie zapłąkłł bo nawet go to nie bołao a działo odwrotnie jeszce bardzeij wtedy mnie bijł terz to łape mu raczek zamnim mnie udezy i chwilke przytrzymuej zeby sie uspokojł tumacze mu ale narzzie to tak topornie do niego docieraz troche mowi ale nie az tak duzo wkazdym bac razie dogadam sie znim jak nie wi jak mi powiedziec to mnie cignie za reke i pokazuje a z nocnikiem to roznie raz chce robic raz nie raz kupe zawoła ze ee chce a raz zrobie w pieluche .
Duze pustki tu u nas mysałm ze zajze i bede musiął czytac i czytac ale nie było tak zel .
Dziewczyny piekne zdjecia .
Pozdrawiam was postarm sie wkeljc jkaise zdjecia nowsze ale kuba popsuł nam aparat i tylko tyle co telefonem robie .
[ Dodano: 2008-09-18, 02:38 ]
wklejma wam zdjiecie jedyne jakie aktualne ktore miałm w komputerze nie jest najlepsze i po wizycie u fryzieki ktora za krotko go obcieła
[ Dodano: 2008-09-18, 02:39 ]
wklejma wam zdjiecie jedyne jakie aktualne ktore miałm w komputerze nie jest najlepsze i po wizycie u fryzieki ktora za krotko go obcieła
[ Dodano: 2008-09-24, 14:22 ]
Mamusie co tam u was i waszych dzieciaczków .
Paskudna pogoda u nas cigle pada deszcz a raczej mrzyawka . Kurcze Kubuś katar mi dostał i cos marudny jest boje sie zeby mi sie nie rozchorował w poniedizłek bylismy na baesenie a byał tak brzydko i jeszce na chwile do marketu weszlismy mam nadzije ze nic mu nie bedzie bo znów jak ma sie meczyc bidulek
A jak u was wszysy zdrowi????
Napiszcie cos bo noedługo na 3 strone nas wyzuci
[ Dodano: 2008-10-01, 01:44 ]
witajcie mamy zarz nas wyzuci na 3 strone odezwijcie sie co u was słychac .
Kuba byałm u lekarza w poniedziłęk zeby go osuchał wszysko oki ae niestey ma angine i nawet bym moze nie poszł do lekarza bo juz dobrze wygladął i katrek mu przechodził ale tak poszłąm i dobrze bo jak by sie rozwineł ta angina dalej to dopiero by byał juz dostał antybiotyk ale nawet normalnie je tyle z tego ze dobregoz enie przestał jesc . Wychodze z nim troche na dwor zeby go u odpornic tak na godzinke dłuzej nie bo poten jak wyjdziemy po tygodniu to pewnie szybko znow by cos ząłpał przy tch pogodch .
pozdrwim was mama napiszcie
Z okazji narodzin waszej córeczki, która swoim przyjściem na świat uradowała tak wiele osób, życzymy Wam, aby rosła duża, silna i zdrowa, i żeby była dla Was źródłem nieustającej radości.
Dużo zdrowia i uśmiechów, pisków, wrzasków i zabawy moc, sporo radości z tupotu malutkich nóżek, łez szczęścia z pierwszego uśmiechu, ząbka, słowa i kroku, porozrzucanych wszędzie klocków, przytulenia okrągłej główki i uścisków małych rączek.
Dawno tu nie zagladałm jakos tak zesz ło sie u nas narzie wszytsko oki Kuba łobuzuje co raz barzdiej jeste straszny złosnik jak mu cos nie wychodzi to zraza sie złosci i krzyczy a jak mu czegos nie pozwalm to mnie bije albo robi mi na złosc i sie bie bije maskara na poczatku to mu oddawałm klepłam go w raczke albo w tyłek ale nawet anij razu nie zapłąkłł bo nawet go to nie bołao a działo odwrotnie jeszce bardzeij wtedy mnie bijł terz to łape mu raczek zamnim mnie udezy i chwilke przytrzymuej zeby sie uspokojł tumacze mu ale narzzie to tak topornie do niego docieraz troche mowi ale nie az tak duzo wkazdym bac razie dogadam sie znim jak nie wi jak mi powiedziec to mnie cignie za reke i pokazuje a z nocnikiem to roznie raz chce robic raz nie raz kupe zawoła ze ee chce a raz zrobie w pieluche .
Duze pustki tu u nas mysałm ze zajze i bede musiął czytac i czytac ale nie było tak zel .
Dziewczyny piekne zdjecia .
Pozdrawiam was postarm sie wkeljc jkaise zdjecia nowsze ale kuba popsuł nam aparat i tylko tyle co telefonem robie .
[ Dodano: 2008-09-18, 02:38 ]
wklejma wam zdjiecie jedyne jakie aktualne ktore miałm w komputerze nie jest najlepsze i po wizycie u fryzieki ktora za krotko go obcieła
[ Dodano: 2008-09-18, 02:39 ]
wklejma wam zdjiecie jedyne jakie aktualne ktore miałm w komputerze nie jest najlepsze i po wizycie u fryzieki ktora za krotko go obcieła
[ Dodano: 2008-09-24, 14:22 ]
Mamusie co tam u was i waszych dzieciaczków .
Paskudna pogoda u nas cigle pada deszcz a raczej mrzyawka . Kurcze Kubuś katar mi dostał i cos marudny jest boje sie zeby mi sie nie rozchorował w poniedizłek bylismy na baesenie a byał tak brzydko i jeszce na chwile do marketu weszlismy mam nadzije ze nic mu nie bedzie bo znów jak ma sie meczyc bidulek
A jak u was wszysy zdrowi????
Napiszcie cos bo noedługo na 3 strone nas wyzuci
[ Dodano: 2008-10-01, 01:44 ]
witajcie mamy zarz nas wyzuci na 3 strone odezwijcie sie co u was słychac .
Kuba byałm u lekarza w poniedziłęk zeby go osuchał wszysko oki ae niestey ma angine i nawet bym moze nie poszł do lekarza bo juz dobrze wygladął i katrek mu przechodził ale tak poszłąm i dobrze bo jak by sie rozwineł ta angina dalej to dopiero by byał juz dostał antybiotyk ale nawet normalnie je tyle z tego ze dobregoz enie przestał jesc . Wychodze z nim troche na dwor zeby go u odpornic tak na godzinke dłuzej nie bo poten jak wyjdziemy po tygodniu to pewnie szybko znow by cos ząłpał przy tch pogodch .
pozdrwim was mama napiszcie
margot co tam u was napisz cos troszke wiecej bo ja zagladm ale pusto i pusto tu u nas
U nas nadal katar jeszce kubie nie przeszedł a tak wogle to piekna pogoda u nnas teraz sie zrobiał wiec duzo czasu na dorzu jesztesmy ale na basen na razie nie chodzimy bo boje sie zeby cos wiecej sie nie rozwineło dopiero co skonczył barc antybiotykpoczekam jak mu katar przejdzie .
Piszcie co u was
U nas nadal katar jeszce kubie nie przeszedł a tak wogle to piekna pogoda u nnas teraz sie zrobiał wiec duzo czasu na dorzu jesztesmy ale na basen na razie nie chodzimy bo boje sie zeby cos wiecej sie nie rozwineło dopiero co skonczył barc antybiotykpoczekam jak mu katar przejdzie .
Piszcie co u was
Witajcie!!! Piszę sie pochwalić że Filipek bedzie miał rodzeństwo 
To dopiero pocz atek ciązy ale przyjmuję że wszytko bedzie w porzadku i dzidzius urodzi się cały i zdrowy
Poza tym Filip dostał sie do żłobka, we wrześniu gdy już praktycznie nie miałam co z nim zrobic zwolniło sie miejsce i chodzi. Już mamy zaliczonego jakiegos wirusa-biedgunki, wymioty. Teraz ciągnie sie jakies przeziebienie -najwpierw katar, teraz kaszel. Wg lekarzy-zdrowy, lekkie przeziebienie więc tak sie ciagamy. Pierwsze dwa tyg koszmarne wrzaski od wyjscia z domu , w żłobku prawie rzucanie sie na podłogę itd. Teraz już jest lepiej, troche popłakuję ale w sali od razu sie uspokaja . Coraz więćej mówi, buduje zdania typu mam daj piciu, Fifi nie mniam mniam
fifi nie chce jesć
) itd. z dnia na dzień coraz ładniej. za to z nocnikiem nadal nic. Napewno po części to moja wina bo nie przykładam sie do tego 
za bardzo ale on jest antynocnikowy i jakos nie moge go zmusic do siedzenia. Mam taka nadzieje ze żłobku troche podłapie o co chodzi a jesli nie to gdy bede już w domu i nie bede chodzic do pracy bede mogła sieza to porzadnie zabrac i ganiac za nim z nocnikiem.
Moniś mam nadzieje ze Kubuś już całkiem wyzdrowieje i nie bedzie chorował!!!
To dopiero pocz atek ciązy ale przyjmuję że wszytko bedzie w porzadku i dzidzius urodzi się cały i zdrowy Poza tym Filip dostał sie do żłobka, we wrześniu gdy już praktycznie nie miałam co z nim zrobic zwolniło sie miejsce i chodzi. Już mamy zaliczonego jakiegos wirusa-biedgunki, wymioty. Teraz ciągnie sie jakies przeziebienie -najwpierw katar, teraz kaszel. Wg lekarzy-zdrowy, lekkie przeziebienie więc tak sie ciagamy. Pierwsze dwa tyg koszmarne wrzaski od wyjscia z domu
, w żłobku prawie rzucanie sie na podłogę itd. Teraz już jest lepiej, troche popłakuję ale w sali od razu sie uspokaja . Coraz więćej mówi, buduje zdania typu mam daj piciu, Fifi nie mniam mniam fifi nie chce jesć
) itd. z dnia na dzień coraz ładniej. za to z nocnikiem nadal nic. Napewno po części to moja wina bo nie przykładam sie do tego za bardzo ale on jest antynocnikowy i jakos nie moge go zmusic do siedzenia. Mam taka nadzieje ze żłobku troche podłapie o co chodzi a jesli nie to gdy bede już w domu i nie bede chodzic do pracy bede mogła sieza to porzadnie zabrac i ganiac za nim z nocnikiem. Moniś mam nadzieje ze Kubuś już całkiem wyzdrowieje i nie bedzie chorował!!!
GRATULACJE Agusia super :ico_prezent:
Mi nadal brak odwagi na drugie dziecko przeraza mnoie porod i 2 pierwsze miesciace ale chiał bym tez miec drugoe niewim moze w przyszłym roku . Kuba juz coraz lepiej katraek juz jest malutki , ale pogoda kiepska pochmurno i cigle mzawka leci z nieba . A tak ogolnie to Kuba tez mowi coraz wiecej ale nie az tak duzo ja zadko kiedy go nie razoumiem maz ma troche gorzej bo rzeadziej jest w domu a co do nocnika to woła ale raz zrobi kupe raz alebo zawoła juz ja zrobie w pieluche mysle ze przyjdzie czas i pora az nasze maluchy beda wołac na nocnik
Mi nadal brak odwagi na drugie dziecko przeraza mnoie porod i 2 pierwsze miesciace ale chiał bym tez miec drugoe niewim moze w przyszłym roku . Kuba juz coraz lepiej katraek juz jest malutki , ale pogoda kiepska pochmurno i cigle mzawka leci z nieba . A tak ogolnie to Kuba tez mowi coraz wiecej ale nie az tak duzo ja zadko kiedy go nie razoumiem maz ma troche gorzej bo rzeadziej jest w domu a co do nocnika to woła ale raz zrobi kupe raz alebo zawoła juz ja zrobie w pieluche mysle ze przyjdzie czas i pora az nasze maluchy beda wołac na nocnik
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości