Hej!
My po dłuuugim spacerku Było fantastycznie... Pogoda nas piękna, Piotruś grzeczny, ja odetchnęłam i nawygłupiałam się z nim... Boże, jakie cenne i piękne są takie chwile... Zwłaszcza się to docenia gdy zwalają się kłopoty i nie można sobie pozwolić na takie chwile zbyt często bo się pracuje...
Trochę Was zarzucę fotkami ale dawno Was nie męczyłam w tym temacie
lilo, świetne
Pogody zazdroszczę,u nas ciepło,ale zachmurzone i lekko przymglone...a Iza jak wyszła z teściami na spacer ze 2 godziny temu,to nadal ich nie ma
dzień dobry...
dla mnie weekend leci za szybko na nic nie mam czasu nie mówiąc o zabawie z Julką
obiadek już zjedzony i chyba idę sobie już 3 kawusie zrobić bo coś śpiąca jestem
lilo super zdjęcia....