Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

15 paź 2008, 08:59

Aniu najważniejsze że kotek już nie cierpi. . .

Mój Filipek rusza się często i czasami jeszcze kopnie, ale masz rację każde dziecko jest inne i być może po porodzie będziesz miała więcej spokoju niż my :-) A może poprostu jest inaczej ułożony i mniej czujesz jego ruchy. U mnie na brzuchu widać jak wyciąga nóżki i wypina pupkę, coś wspaniałego :ico_brawa_01: Chcę sie jeszcze cieszyć tym że jest w brzuszku to szybciej czas minie do porodu :ico_oczko:

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

15 paź 2008, 09:49

#ania#- niedna kicia :( ale teraz juz nie cierpi. Ja Cie rozumiem, bo tez ryczalam jak bóbr jak Vega miała oststnio operację i taka biedniutka była. Moja Maja też ma dni, że sie malutko rusza, ale w nastepne troszkę nadrabia. Ale prawda, że ma już malo miejsca bo raczej się przeciąga i gniaździ, już nózkami mniej kopsa nawet. A jak czasem pod żebra się wapchnie to muszę stać, bo siedzieć się nie da :) Ty sie tzrymaj w tym dwupaku. Ja mam być pierwsza :-D

Motylek22- ja tez nie mam wózeczka i nawet nie zmowiony jest :( Za duzy wybór a nie mam mozliwości pojechać do szczecina i wybrac cos w sklepie. Poza tym w sklepie drogo jest nawet o 200-300 zł :ico_szoking: Walizka juz u mnie spakowana :) Czekam. A brzuszek zamiast się normowac to rośnie i rośnie jak szalony :ico_szoking: Mieszcze sie w jedne spodnie tylko :ico_olaboga:


domidj- fajnie że zakupki się udały :ico_brawa_01: Ja dostałam wanienkę z hamaczkiem wiec problem z głowy, dobrze ze nie zdązyłam kupic. Co do tej pręgi, to ja tez nie bardzo ją mam. Jest taka bladzia linia ale sięga do połowy drogi do pępka. No chyba ze masz na mysli rozstępy u tej dziewczyny. Ja na szczescie tez nie mam ani jednego. ale jak tak dalej będę puchła, to nie wiem jak to sie skończy. Poki co, smaruje sie ile wlezie.

betka- ja zrobilam wczorak dokladnie to samo :) Naszykowalam fotelik, wlozylam tam kubraczek, czapeczkę i szaliczek i kocyk. No i nakryłam folią. Sprawdzilam mniej iwecej, jak to do pasa w aucie przyczepić. Chcialam Maje w gondolce przywiezc ale wozu brak to i gondolki brak i nie wiem czy zdąże. Trzymam kciuki za przekrecenie syneczka, daj szybko znac.

Wczoraj wieczorem bylam na ploteczkach i na pizzy i na salatce greckiej :) I przedwczoraj bylam na imprezce :) Ostatni tydzien szalenstwa planuje, bo juz robie sie taka grubasna ze po niedzieli juz nie bardzo bede chyba łazic po mniescie, zeby nie straszyć. Już źle się czuję, na twarzy sie zmieniłam na paczusia i w ogóle. Zaczynam mieć dosyć grubasiństwa :ico_placzek:
Dzis chce zaraz firnakę zawiesic w sypialni no i moze na spacer pójdę. Ale coś się chmurzy.

Aha, no i mi tez się czesto brzuch napina i zazwyczaj jest twardy.

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

15 paź 2008, 10:03

blumek, mam nadzieje, że będziesz pierwsza, bo ja bym chciała przetrwać jeszcze do końca miesiąca.. a brzuszek też mi się często napina, właściwie od poniedziałku gdzieś.. wcześniej nic mi się nie działo..

Właśnie wciągnełam pół pizzy na śniadanie, wczoraj pół wciągnełam na kolacje.. a na obiad gyrosa ogromniastego, jak go zjadłam to myślałam, że się ociele z przejedzenia, ale o 18 miałam już zołądek przy kręgosłupie i stwierdziłam, że chcę pizze, w ogóle mam co róż jakieś zachciewajki na ostre i słone, chociaz coś słodkiego też bym wciągneła, jak będziemy u ginki, to obok jest Piotr i Paweł,a tam mają taką pyszną babke piaskową w czekoladzie i chyba wciągne całą..

Ja też już uszykowałam ubranka na wyjęcie, leżą w łóżeczku i czekają, dzisiaj w końcu spakuje się do szpitala i chyba zamówie sobie koszulke do karmienia na allegro :-)

[ Dodano: 2008-10-15, 10:22 ]
Boziu, wciągnełam 6 kawałków z dużej pizzy i jeszcze jestem głodna!!!

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

15 paź 2008, 10:46

blumek ja wózeczek też jeszcze nie zamówiony, ale przynajmniej już wybrany :ico_oczko: Dziś sie przypomnę mamie :ico_oczko: Ja też chwilami mam już dosyć brzucholka ale staram się nim cieszyć, rzecież w środku jest nasz największy Skarb! Niech sobie rośnie a czas szybko zleci i jeszcze zdążymy zatęsknić za brzuszkami :ico_oczko:

Aniu ja też apetyt mam coraz większy :ico_szoking: zjem i za chwilę mogę znów jeść :ico_haha_02:

Ja od rana posprzątałam chałupkę, pozmywałam, poskładałam pranie, wstawiłam następne a teraz idę pod prysznic i szykuję się na spacerek z Gabrysią :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

15 paź 2008, 10:52

to tylko ja się lenie :-)

Ale już się zbieram, bo jeszcze obiadek trzeba zrobic, posprzątać, napalić, bo już się chłodno zrobiło.. Mały się troche rozbrykał, chyba czuje, że idziemy do lekarza :-)

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

15 paź 2008, 11:02

#ania#, Ty żarłoku nasz kochany :) No apetyt to masz, chac i ja nie mogę narzekać. Ale dziś, póki co zjadłam rano kubeczek płatków z mlekiem a przed chwilą dwie male kromeczki czrnrgo chlebka ze slonecznikiem i jedną parówczke :) Na obiad mam pierozki z kapustą z zamrażarki. Mam nadzieję, że dodatkowo na kolację zjem jogurt i owoce i jakos prztrwam. Wczoraj podjadlam z tą koleznką a przed wczoraj na tym przyjęciu. Ale codziennie pije szklankę naparu z lisci malin na zmiękczanie szyjki macicy i na przemianę materii jdnoczesnie. Takie ziólka dla ciężarny po 36 tygodniu. Faktycznie, w toalecie nia mam problemów. Od dzis moge pić dwie szklaneczki tej herbatki:)
Motylek22, - zobaczymy co powiesz w 38 tygodniu o tym brzuszku hihihihihih :ico_haha_01: Mi do 36 nic nie przeszkadzało ale potam to juz masakra :)Wiem ze nasze brzuszki są najwsapanialsze i najukochańsze na świecie, ale juz aprawde sie troszkę męczę. Np, wysiadając z samochodu :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

15 paź 2008, 11:12

Witam z rana (poludnia) my dopiero wstalismy :-) takze ja sie lenie na calego :ico_brawa_01:

#ania#, nie przejmuj sie ze mniej kopie. Motylek ma racje - moze akurat tak sie ulozyl ze ty nie czujesz a on tak buszuje ze hoho :ico_brawa_01: a moze juz duzy jest i nie ma tyle miejsca :ico_haha_01: najwazniejsze zebys cos czula. Mozesz sobie sprawdzac o jedenj porze, polozyc sie i przez godzinke poczuc okolo 10 ruchow, a jak nie poczujesz to wtedy zjedz cos lekkiego i znow sie poloz. Jak cos czujesz tzn ze wszystko OK i nie ma sie czym przejmowac :ico_brawa_01: a napewno czujesz cos!!! moze nawet z przyzwyczajenia nie zwracasz uwagi :ico_brawa_01:

domidj fajnie tak isc na nie zakupy i wrocicic z siatami :ico_brawa_01: A co do linii to jest kwestia hormonow. I nie na wszystkich dzialaja tak samo wiec... kazda z nas jest inna wiec jedna bedzie miec ciemna, druga jasna a trezcia wcale. Ja mam ale nie ciemna. W sumie nawet gdyby ciemna byla to co to za roznica, one znikaja kilka - kilkanascie dni po porodzie bo juz inaczej w organizmie kobietki jest. Gorzej z roztepami tak jak mowila Kasia. Tych mozna sie juz nie pozbyc :ico_olaboga:

Tez tak macie ze jak sie w nocy przebudzicie to trzeymacie sobie brzuszek i czekacie az dzieciatko da jakis znak?? Ja nie usne jak nie poczuje Juniora :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-10-15, 11:14 ]
blumek, ja tez jak wsiadam albo wysiadam z autka to :ico_olaboga: a jeszcze jak mam sobie sama drzwi zamknac :ico_olaboga: jak jezdze sama to daje rade - bo musze, ale jak z mezem to on mi pomaga. :ico_brawa_01:

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

15 paź 2008, 11:26

betka, - ja w nocy robie dokladnie to samo :)

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

15 paź 2008, 11:33

blumek może i tak ale ja z regóły jestem osobą która nie narzeka nawet jak mi ciężko :ico_oczko: Zawsze staram się mysleć pozytywnie i szukam dobrych stron danej sytuacji i się na nich skupiam. Owszem mam gorsze dni i wtedy użalam się nad sobą ale staram się aby zdażało się to jak najrzadziej :ico_oczko:

betka, ja jak się kładę spać to zawsze Filipek buszuje w brzuszku i jak się budzę na siusiu to przeważnie też daje mi znaki. W ogóle często fika :ico_oczko:

Aniu odezwij się po wizycie :ico_sorki: Czekamy na dobre wieści :-)

Awatar użytkownika
Anetka29
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 363
Rejestracja: 14 sie 2008, 19:07

15 paź 2008, 11:46

ja też niedawno wstałam, aż w szoku jestem, bo wczoraj to przed 6 wstałam i nie mogłam już zasnąc, a dzisiaj spałam jak suseł :-)

Ja z przygotowań to nie mam jeszcze łóżeczka, wózka i wanienki, ale jeszcze zostało nam trochę do porodu więc się nie stresuje. W piątek mam wizyte u gin, zobaczymy co tam, bo ostatnio trochę szyjka mi się skróciła i jak teraz znowu się skróci to poród tuż tuż i zacznę się stresowac :-D

Mi też już ciężko z brzuszkiem! Ciemnej lini na brzuszku nie mam i nawet pępek mi na wierzch nie wyszedł, ale to każda ma inaczej. A w nocy robię to samo :-D

Ide pod prysznic i biorę się za jakiś obiad - dzisiaj u mnie rybka tylko nie wiem z czym.

Dziewczyny stawiam :ico_kawa: i :ico_tort: bo zaczynam dzisiaj 9 miesiąc!!!

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość