trafiłaś w sedno... to dopiero albo i az 3 miesiące jak zyjemy na odległość, a ja juz nie wytrzymuje... nie wiem jak dlugo jeszcze tak wytrzymam...doris- co tam...mąż??? ...oj babo - przyjezdzaj do wa-wy !!! związek na odległosc- to cięzki jest !!!

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość