Na weselu rewelacja, Olus zrobil furore i byl cudowny i bardzo grzeczny, taki radosny non stop!
zupelnie jak Marcys
wesele tez bylo super, tylko ze mamy zrobione tylko kilka zdjec
jak odwiezlismy Marcelka, to aparat tez zostal w domu, szkoda
[ Dodano: 2008-10-20, 10:42 ]
au nas nocka ok, tzn. Marcys jak zjadl cyca po 20, to obudzil sie dopiero przed 1 w nocy (tylko cssssssssssssssssssssssss zeby nie zapeszyc), a potem co 2 godz
tylko nie wiem co mi sie stalo, bo jak sie obudzilam w nocy zlapaly mnie straszne dreszcze, cala sie trzeslam z zimna, a goraczki nie mialam
dopiero maz zrobil mi goraca herbate, ubralam grube skarpret i powoli przeszlo, nawet wzielam paracetamol, bo sie bardzo wystraszylam