Wreszcie w domku, jaka jestem szczęśliwa. Mały wlasnie po cycu usnął i postawnowilam go Wam pokazać. Wyleczylismy zoltaczkę wczoraj, maly byl 6 godzin pod lampami i juz jest lepiej. Pozniej się odezwę i poczytam dokladniej co pialyscie, jak mnie nie bylo