nie jestes wyrodna, mysle, ze kazdej z nas tego brakuje, mimo ze kochamy nad zycie nasze szkraby...Nie wiem może ja jestem jakaś wyrodna matka ale mi brakuje takiego odpoczecia od tych dzieciaków.
a moja ma na odwrót. wszystko chce sama trzymać i co najlepsze to lapie już mi za łyżeczke z zupą . A jak jej chcę coś zabrać z raczki bo np przykleil się włos czy wytarzała to w jakis paprochach to jest taki ryk, że az cala się trzęsie. Wczoraj np jadła banana i ja jej chciałam go dać bo kruszyl jej się i cała byla wybrudzona to nie dala mi żebym jej podawała zaraz mi zabieraławkurza mnie że moja mała bawi sie jedzeniem np bułką a nie pcha jej do buzi, tylko najlepiej gdybym ja jej trzymala to w pyszczku
szalej i nie martw sięja tez chetnie bym sobie sama z moim gdzies wyskoczyla ale ciesze sie chociaz z tego wesela, zapewne bede sie martic jak mama radzi sobie z Toska ale mam nadzieje ze choc troche sie wyszaleje
zuzia tez czasmi tak robi ale wie ze jak ma cos do jedzienia to sama chce
ale pamiętam jak julka miała z 5 -6 miesięcy to tez nie chciala nic brać w rączkę tylko dzioba aby otwierała
zuzia wczoraj jadla sama obiadek hahaha zaraz wysle zdieciewszystko chce sama trzymać i co najlepsze to lapie już mi za łyżeczke z zupą
dzielna dziewczynkau nas nocka superrrrr zuzia spala do 8.30 od 21
[ Dodano: 2008-10-23, 14:56 ]
Sylwia.O. napisał/a:
wszystko chce sama trzymać i co najlepsze to lapie już mi za łyżeczke z zupą
zuzia wczoraj jadla sama obiadek hahaha zaraz wysle zdiecie
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość