JAGODKA na pewno sobie cos znajdzie, ma doswiadczenie jako przedstawiciel handlowy a takich potrzebuja przeciez, przynajmniej u nas mnostwo ofert pracy na takim stanowisku, bedzie dobrze, mieszkacie jeszcze z tesciami to na pewno wam pomoga przetrwac ten okres bez gotowki

a z wyjazdem moze i nie głupi pomysl jak sie nic konkretnego tu nie znajdzie dla was, bo przeciez nawet jakby wam nie wyszło to macie gdzie wracac, macie swoj dom..
KAMIZELKA nie mi chodziło o to czy ma tam robote juz zaklepana i mieszkanie tak na start czy jedzie w ciemno, ale z tego co napisłas juz ma robote kwestia tylko poszukania lokum dla was wszystkich tak?
a mi juz tez chce sie tylko wyc, ku..rzeczywistosc mnie po prostu dowalila, ja byłam pewna ze po studiach bede miała robote, ku..jak dziecko nie znajace realiow sie łudziłam

jak niczego po znajomosci nie znajde to chyba nigdy nic nie znajde
sasiadka oczywiscie wchodzi w gre tylko ze ona teraz jeszcze sobie dorabia i pytanie czy zrezygnuje z pracy no i ile bym jej musiała zapłacic, prawda?no przynajmniej tyle ile tam zarabia zeby jej sie opłacalo rezygnowac,a umowy przeciez jej nie dam, bo jak...jeszcze moja kuzynka sie zaoferowała ze moze mi pilnowac Małej, no ale ona ma swoich 3 wymagajacych opieki dzieci, to nie mam sumienia jeszcze Mila jej obarczac, mam jeszcze opcje mojego szwagra, tzn meza siostry, ze mogłabym Mile zostawiac u nich, ale Nati (syn mojej siostry) sie sam soba zajmuje, a Mila jeszcze wymaga sporo uwagi, szczegolnie w obcym miejscu no i nie wiem czy szwagier dałby se rade, ale tak kombinowalam zeby zostawic ja tam ja jeden chcoc dzien i obejrzec
