1984,85,86,87,88, 89... itp

[Natashka]

hejka
no pustki pustki zwazajac na to ze ostatnio troszke tuy bylo tloczniej

u nas dzis piekna zlota jesien byla,slonko super swiecilo, pomaszerowalismy na dworku tak ze maly na koniec plakal ze juz go nogi bola i chcial spac

a za niedlugo ide kaapc mojego czorta i bedziemy czekac na tatusia

[Janiolek]

Ivi a wiec z naszym slubem jest tak ze on gdzies tam w naszych planach jest od dawna ale ze wzgledow finansowych odkladamy gto wciaz... obydwoje chcemy sami zupelnie zaplacic za wesel a koszta beda duze,tym bardziej ze marzymy o takim fajnym porzadnym weselu... po co mamy sobie zalowac skoro jest tylko taki jeden dzien

skad ja to znam my wymazylismy sobie na zamku ale kiedy to bedzie to nie wiem. Jutro robie nowy dowod wec mozemy poczekac

[Natashka]

dziendoberek

ja dowod mam wazny jeszcze 6 lat wiec w sumie nic by sie nie stalo gdybym nowy juz musiala wyrobic z innym nazwiskiem.. choc ogolnie rzecz biorac ja zostaje przy swoim jeszcze...tzn bede miala podwojne..nazwiska oby dwoje mamy krotkie a razem nawet fajnie brzmia wiec zostane przy swoim tez

Oskar rano stweirdzil ze nie musze sie golic..hehe podszedl poglaskal mnie po buzi i mowi "mama nie kluje" a wczesniej taki zmartwiony mowi "Okar nie kluje ,tatus kluje" widocznie moje dziecko zarostu sie doczekac nie moze..
wczoraj wieczorem cala debata na ten temat byla,Oskar tak zafascynowany byl nieogolonym tata i tym jak kluje ze dzis biedactwo przezywa

[doris]

Natashka, ja mam dwa nazwiska i jestem z nich zadowolna bynajmniej moje dziecko w przyszłości nie bedzie sia zastanawiac jakie mama ma panienskie nazwisko.
smieje się z tego bo moja A. caly czas zapomina paienskiego swojej mamy. ma dwie wersje i nie wie ktorą wybrać :P

[Natashka]

smieje sie ze trzeba troche z zycia panienskietgo zostawic
ja tam zreszta lubie swoje nazwisko,takie nietypowe i smiac mi sie chce zwlaszcza jak mnie na Castro przerabiaja

cholerka,dzis u ortodonty bylam i znowu mnie boli.....druty mi ponaciagal...
a za miesiac mam wymiane "Łuku"
ale juz widac efekty i to dosc spore..po 2,5 miesiaca moze nie bede musiala dwoch lat nosic tego zelastwa

[biedroneczka]

Witam

Podczytuję Was często, ale jakoś nie zawsze chce się, czy jest co napisać

Wczoraj się dowiedziałam, że mój urząd pracy nie ma kasy na staż w tym roku Eeech wkurzyłam się. Poza tym u mnie już się mroźno robi, chyba zima tuż tuż.

Ojjj jakoś dziś nic mi się nie chce. Jeszcze na zakupy się nie wybrałam Ale chyba w końcu muszę się ruszyć

[Natashka]

dziendoberek
wczoraj IVi miala swoj wielki dzien...ciwkawa jestem jak jej minal

my na razie nie mamy zadnych planow na dzis procz wieczora ktory razem z T spedzimy na bilardzie ze znajomymi

ja pije kawunie i sie zastanawiam czy isc na 9 na kurs na przewodnika czy nie..ale chyba nie ide...moze na zakupki wlasnie pojedziemy na zime..sporo rzeczy do kupienia i wydatek ogromny sie szykuje ale juz zimno zaczyna byc wiec trzeba sie obkupic..tymbardziej ze za tydzien 1 listopada i moze byc zimno..

a w szczecinie mamy ogromny cmentarz do przejscia,najwiekszy w Polsce...i wszyscy bliscy pororzucani po nim dokladnie

ide chyba zaraz jeszcze sobie polezec do wyrka..moze Oskar wstanie to bede miala co robic
bo nawet obiadek na dzis wczoraj zrobilam

[IVI90]

Czesc

Wesele bylo cudowne!
Wszystko udalo sie na 5+!
Wrzucam jedna fotke, pozniej dam wiecej. Rano wczoraj zaliczylam 2 zyganka- do 14 czulam sie okropnie ale potem bylo juz ok, zabawa trwala do 2-00 w nocy, poprawin u nas nie ma.

[doris]

IVI90, śliczna fotka - czekam na wiecej i pokaz nam tego twojego Grega!!!

[IVI90]

Wrzuce wiecej fotek za pare dni, jak wgram fotki na komputer. Bo to zdjecie zrobila mi kuzynka telefonem
Jutro juz lecimy do Palermo; 17:05 mamy wylot i lecimy przez Frankfurt w Palermo bedziemy o 12:05 we wtorek, biore laptopa wiec bedziemy w kontakcie.
Dziewczyny to moja pierwsza podroz. Jak z mama przylecialysmy do ojca to tylko 2 razy lecialam samolotem do Polski na wakacje A teraz troszke sobie polatam

Doris dziekuje za komplement wczoraj czulam sie jak krolewna, co prawda troszke spuchnieta i obolala ale , co mi tam Doris z ciebie to tez niezla laska tak patrze na to zdjecie waszej rodzinki, poprostu cudne!
My dzis na 18:00 spotykamy sie z nasza rodzina w domu Grega, sa tu moje 2 kuzynki z Pl ktore bardzo kocham, jak siostry i sa w szoku ze jest tak swietne forum dla babeczek