Zuzi też bardzo smakował gruszkowy jogurcik. Asiu, nawet jakby Frankowi nie smakowało to Ty na pewno zjesz, więc się nie zmarnuje.. mój mięsożerny mąż to zjadł i mu smakowało
Ja też kupiłam dwie pary biedronkowych rajstopek niby ten sam rozmiar, a wielkość inna ale to się zdarza nawet najlepszym, ostatnio kupiłam z Woli rajstopki i też były jedne dużo większe od drugich.. bądź tu babo mądra.
A kombinezon chciałam różowy ale nie było rozmiarów i mama mi ma kupić w innej biedronce, także będzie Zuzia wyposażona na zimę. Ostatnio na allegro kupiłam: http://www.allegro.pl/item453441840_453441840.html zostaną tylko buty.. i to chyba będzie trzeba kupić już takie kozaczki do chodzenia, bo Zuzi teraz już chętnie drepcze a za miesiąc czy dwa to może już chodzić po śniegu