witam koło południa. Napisałam z rana długiego posta i tuż przed wysłaniem Ala wyłączyła mi listwę zasilająca i szlag go trafił.
U nas nocnikowanie idzie pełną parą. Rezultat jest 3:2. Tzn 3 razy do nocnika i dwa razy do pieluchy. W ciągu dnia zakładam Ali cały czas pieluszkę, ale najczęściej Ala woła że chce "we" czyli siku. Kupa standardowo ląduje co rano w nocniku.
Z jedzeniem już lepiej niż wczoraj. Rano wypiła butlę, potem w sklepie zjadła pół rogala i następnie koło 11 wciągnęła parówkę i półtorej kromki chleb. Teraz dostanie jogurcik koło 13:30 i czekamy na obiadek.

dziś będą kluski śląskie i zupa fasolowa
Pogoda u nas pod psem. Wyszłam z Alicją tylko na chwilkę do sklepu po chleb i raczej już sie dziś na spacer nie ruszę. Tylko wieczorkiem runda po osiedlu.
GLIZDUNIA, to cyba rzeczywiście uzależnienie. Z tego co widziałam to na roczniekach nikt wiecej nie napisał

Ja mam akurat 100stronkę bo zmieniłam sobie ustawienia i wyświetla mi 50postów na stronę.
aaaaaaa i następny post będzie 5000

ciekawe która go będzie miała :D