Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

29 paź 2008, 13:11

estreya, Kochana, spokojnie... ułoży sie, zobaczysz i wszystko będzie dobrze...

co do wywoływania porodu, to najczęściej wygląda to tak, że : masują szyjkę i wysyłają na 6 godz do domu, żeby się spokojnie samo zaczęło dziać, jak nie dzieje się to podają żel i wysyłają do domu, po kolejnych 6 godz kolejny żel i jak nadal nic się nie dzieje to przebijają pęcherz płodowy i podają oksytocynę... może to strasznie wszystko brzmi, ale dziewczyny mówiły, że nie ma czego się bać, szczególnie, że finał jest szczęśliwy w postaci własnego bejbika juz w ramionach :-D

a że małą masz mała to właśnie lżej powinno być :-) :ico_pocieszyciel: ja wierzę, że będzie dobrze...

a pieniążki Kochana, jak nie zdążysz teraz kupić wszystkiego, to postaraj się mieć te najpotrzebniejsze rzeczy, a resztę dokupisz po... zaraz po porodzie dostaniesz dokumenty na Child benefit i jak szybko pójdziecie dziecko zarejestrować to szybciej dostaniecie kaskę, może to niezbyt dużo, bo 18.80f tygodniowo, ale na pampersy i waciki będziesz miała :-)

i nie kumam, że tak się czepiają tej Twojej Księżniczki :ico_olaboga: jest zgrabna i szczupła i tyle... a Ty się tym serio, serio nie przejmuj... :-) myśl pozytywnie (staraj się ze wszystkich sił) i pranie rób maluszkowych ciuszków :-)

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

29 paź 2008, 17:52

Ania_R,
a Madzię rodziłaś tutaj w Szkocji?? bo Edycie to chodziło pewnie o doświadczenie po szkockich warunkach :-)
oj Aniu jak ty mnie dobrze znasz... dokładnie własnie to miałam na myśli...
ale nie zapytałam czy to pierwszy poród tutaj...

estreya, a mi się wydaje że wszystko się ułoży, więc z kaska zawsze tak jest ze jej nie ma a potem jest...
wiec głowa do góry.. bedzie dobrze...
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 21:15 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

29 paź 2008, 20:59

oj Aniu jak ty mnie dobrze znasz... dokładnie własnie to miałam na myśli...
ale nie zapytałam czy to pierwszy poród tutaj...
:-) noo, troszkę Cię znam :-)
estreya, a mi się wydaje że wszystko się ułoży, więc z kaska zawsze tak jest ze jej nie ma a potem jest...
wiec głowa do góry.. bedzie dobrze...
trzymam za to mocno kciuki

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

29 paź 2008, 22:03

wiecie co u mnie w domu już świętami pachnie...
robimy farsz do pasztecików z kapusta i grzybami...
i pachnie tak że bym pół garnka wciagneła
śline łykam... i co
i nie ruszyłam nawet pół łyzeczki...
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 21:15 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

30 paź 2008, 13:21

wiecie co u mnie w domu już świętami pachnie...
robimy farsz do pasztecików z kapusta i grzybami...
i pachnie tak że bym pół garnka wciagneła
śline łykam... i co
i nie ruszyłam nawet pół łyzeczki...
ale masz suprrr :-)

ja to dumam, co z tymi świętami zrobić, bo pierwszy raz bez rodziny kompletnie będziemy :ico_olaboga: a ja albo jeszcze z wielkim brzuchem albo już z dzidzią... i tak myślałam, żeby kilka rzeczy zrobić wcześniej i pomrozić...

poccoyo, a karpia to tu się gdzieś da kupić??

Awatar użytkownika
estreya
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 166
Rejestracja: 12 sie 2008, 15:22

30 paź 2008, 13:42

no wlasnie dziewczyny..... jak ze świetami?
ja bede sie musiala bardzo postarać bo mój mąż, dzieciak jeden, bardzo żle znosi rozstanie z mamą i dziadkami :-D .... strasznie przeżywa, że bedzie bez nich..... bardzo bym chciala zrobic mu piękne święta.....
myslalam o pierogach z kapustą i grzybami.... grzyby mam a kapusta bywa w tesco....
karp? nie mam pojecia.....
śledzi nie lubi wiec mam z głowy:)
trzeba bedzie myslec....

może coś się ruszy z kasą.... dzisiaj znowu dostal tłumaczenie.... wlasnie polecial do szpitala tłumaczyć jakiegoś gościa. Zaplacą dopiero za 3 tygodnie ale może się to rozkręci tak jak w zeszlym roku....bylo by dobrze.

ps. czy wasi panowie jakos specjalnie sie zmieniaja z powodu zbliżającego sie dzidziusia? ja sie nie moge nadziwic moim mężem..... dorasta z dnia na dzien. Nie spodziewalam sie, że tak bedzie przeżywal te narodziny- juz jej opowiada jak będą chodzić na basen albo jak ją w góry zabierze....
zadaje poza tym mnóstwo pytań.... jestem zachwycona....

[ Dodano: 2008-10-30, 12:44 ]
poccoyo, nie męcz sie tak.... i zjedz troszke farszu! jedną łyżeczkę za mnie...prosze

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

30 paź 2008, 13:45

może coś się ruszy z kasą.... dzisiaj znowu dostal tłumaczenie.... wlasnie polecial do szpitala tłumaczyć jakiegoś gościa. Zaplacą dopiero za 3 tygodnie ale może się to rozkręci tak jak w zeszlym roku....bylo by dobrze.
no widzisz :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: będzie dobrze
trzeba bedzie myslec....
no właśnie :-) cos wymyślimy, jeszcze trochę czasu jest...
ps. czy wasi panowie jakos specjalnie sie zmieniaja z powodu zbliżającego sie dzidziusia?
mój sie zmienił.. nie potrafi mi odmówić :-D nawet czekoladę kupił ostatnio :-D poza tym, co mówię o pielęgnacji dziecka itd to on się zgadza :-) także tego się trzymam...

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

30 paź 2008, 15:44

a karpia to tu się gdzieś da kupić??
da się, ale w polskich sklepach, robia zapisy na zeszycik i zaliczki biora... tak było w zeszłym roku...
nie męcz sie tak.... i zjedz troszke farszu! jedną łyżeczkę za mnie...prosze
nie mam ochoty na tą ciężkostrawną kapuche...


dziś mam jakis dziwny dzień, bolą mnie pachwiny i mały non stooooop udeża mnie po szyjce ...a to tak kłóje, że mam już dość... źle się chodzi...
do przedszkola ledwo doszłam a teraz już musze się zbierać by jechac odebrac córeczke...
i musze zrobić zakupy w tesco, bo dziś spagetti...mniam...
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2009, 21:15 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

30 paź 2008, 20:44

da się, ale w polskich sklepach, robia zapisy na zeszycik i zaliczki biora... tak było w zeszłym roku...
oo, to dobra wiadomość :-) muszę niebawem zagadać w polskim sklepie w Falkirk, bo tam mam najbliżej... :-)

poccoyo, mam nadzieję, że Ci przeszło od popołudnia... mnie Małe też waliło po wnętrznościach, ale na szczęście wczoraj przewróciło się z powrotem i rozpycha mi brzuch, ale juz wolę tak... no i chyba leży główką w dół znów.. ale do końca nie umiem tego potwierdzić... za 2,5 tyg idę do położnej to mi powie..

Awatar użytkownika
estreya
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 166
Rejestracja: 12 sie 2008, 15:22

30 paź 2008, 23:17

a ja głupia zrobilam to czego nie wolno robic, czyli dorwalam sie do swojej karty ciąży i ją rozszyfrowalam... sprawdzilam wszystki notatki lekarza i położnej no i mam.....
moge sobi pogratulować wytrwaości.....i sprytu.....

wpis brzmi: Indukcja- czyli wywolanie porodu : -> Ac-wielkość brzuszka- poniżej 5 centyla- sztbkosc wzrostu spada- IUGR (ze znakiem zapytania co prawda....) czyli wewnątrzmaciczne opoznienie wzrastania płodu w związku z niewydolnością łożyska.....

jestem załamana.... to może powodować bardzo powazne komplikacje.... 7 razy większą śmiertelność urodzeniową .... porażenie mózgowe.... wszystko....

oczywiscie nie ma mojego męża w domu i chyba zwariuje.... jak by byl to by mi nie pozwolil szukac takich rzeczy....

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość