BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

28 paź 2008, 15:31

Czyli nie jestem odosobniona w swojej opinii :ico_oczko: Ale prawda jest taka,że trzeba przeżyć poród,żeby wiedzieć,że nie jest taki straszny,jakby się wydawało :ico_oczko:

Awatar użytkownika
marboro
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 567
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:52

28 paź 2008, 17:53

To jest naprawdę mimo bólu cudowne uczucie...

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

29 paź 2008, 13:34

ja ciesze sie ze miałam cc, wczesniej też chciałam, ale nie było wskazań. Bardzo szybko się pozbierałam po i jestem zadowolona. Nie wiem czy wytrzymałabym poród naturalny, bo straszliwie bolały mnie skurcze (miałam od krzyża), a położna mówiła, że jeszcze nie są takie mocne.

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

29 paź 2008, 14:01

Janiolek, ja myślę,że to wszystko zależy od progu bólu,jaki ma kobieta...jak rodziłam Izę,to bolało strasznie,dostałam zzo i szybiutko poszło,ale do siebie dochodziłam parę dni...natomiast poród Piotrka był szybki i prawie bezbolesny,jak poczułam ból,upłynęła chwila i juz Piotruś był ze mną...i możecie mi wierzyć lub nie,w niecałe 2 godziny po porodzie juz goniłam po sali,zero bólu,osłabienia,nic,czułam się świetnie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

30 paź 2008, 00:56

BeataW, tylko się cieszyć :ico_oczko: Ja wstałam po 2 dniach, wtedy też przywiezli ja do mnie. W sumie z jednej strony chciałam wstac i isc do niej wczesniej, ale stwierdziłam, że jak cos sie stanie to już wolę skorzystać z ostatnich chwil luzu, poczekac, az bede mogla się ruszyć i ja przytulic a nie tylko zajzec do inkubatora. W sumie wyszło dobrze, po dwoch dniach od tego jak wstalam juz chodziłam prawie normalnie (odgielo mnie znowu do tytulu tak ciazowo)

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

30 paź 2008, 08:46

w niecałe 2 godziny po porodzie juz goniłam po sali,zero bólu,osłabienia,nic,czułam się świetnie
ja cie widzialam chyba nastepnego dnia i bylas w swietnej formie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

a wiecie ze wczoraj moja kumpelka urodzila synka??
w miechowie.
przyjechala sama autem do szpitala i w 45 min poprzyjezdzie miala juz synka :-)

expresowo.ale lekarz jej pomogl bo przebil wody i dal kroplowke

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

30 paź 2008, 11:09

przyjechala sama autem do szpitala i w 45 min poprzyjezdzie miala juz synka
O Matko,ale artystka :ico_olaboga: :ico_oczko: Nie bała się,że urodzi w samochodzie? :ico_oczko:

lidziasc
Wodzu
Wodzu
Posty: 11315
Rejestracja: 09 mar 2007, 23:02

01 lis 2008, 17:04

Nie bała się,że urodzi w samochodzie?
nie bo myslala ze to jeszcze nie to ;))

jak tam po odwiedzinkach u tych co juz odeszli??
my bylismy na podgorskim i na salwatorze a na grebałow jutro.

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

02 lis 2008, 11:47

Witam
w końcu mamy ładną pogodę,bo wczorajszy dzień,to porażka :ico_puknij:

Dziś jedziemy na cmentarz do Wieliczki,potem do moich rodziców na kawkę :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

04 lis 2008, 16:52

cos cieżko Was zastac na tym watku...

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość