hej!
no wpadłam szybko bo mama mi zabrała Hanię na spacer w kałużach, bo jakimś cudem przestało padac i wyszło słońce...a ja latam z odkurzaczem...bo miałam niby nic nie robic, ale kłęby kurzy wyzierają spod szaf i nie mogę...
Doris no dokładnie jak Daria pisze to takie nożyczki to cieniowania, z ząbkami takie...ja ich nienawidzę! można nimi ciąc grube i gęste włosy a nie takie puszące się jak nasze...
Sikorko no wiesz, jak Wam to odpowiada, że sama się zajmujesz małym to spoko...ja generalnie uwielbiam rolę babci...hehehe, inaczej siedziałabym w domu, miała depresję a J widywałabym pewnie raz w miesiącu bo musiałby na nas zarobic.
Mieszkanie w domu ma ten minus, że drogo kosztuje...ciągle z mamą myślimy o pzreniesieniu sie do bloku, ale ojciec ma swój zakład i niestety musi to robic tu...no chyba że dostałby pracę, ale on coś szczęścia nei ma...całe życie wszystkim pomagał i załatwiał, a teraz jak on potrzebuje pomocy to kuźwa nikogo nie ma

życie...
Kamizela no widzisz..może szybko małemu prezjdzie! upsy jest fajna, choc mnie ta angielszczyzna odpycha...tylko maka paka fajnie gada...i też myślałam, żeby kupic Hani...może dziadków namówię? bo ja już prezent dla niej mam.
Glizdunia no ja to pierwsze słyszę o takim sposobie...wiem o tym płynie acerumen...no i jeszcze mogę polecic świecowanie uszu...ale to pewnie przy okazji pobytu w PL...moja szefowa to robiła...wkłada się do ucha takie długie świece i zapala u góry...ona się spala i ogrezwa i wciąga wszystko co jest w uchu! jak mi kiedyś szefowa pokazała po rozcięciu tej świecy co w niej jest to

ale uszy dzięki temu czyste
Kamizelka no wiesz, może Wikuś ma teraz taki kryzys...ale nie przejmuj się...każde dziecko to przechodzi...zobacz jak moja często łapała każdy katar...wkurzało mnie jak mi wszyscy trąbli, że ona taka podatna i mało odporna...ale odpukac...przeszło na razie...oby na długo...a może kup mu te krople co ja daję? esberitox to homeopatyczny wyciąg z jeżówki..daje się 4-6tygodni a potem miesiąc przerwy...no i tran!
a teraz spadam bo babcia wróciła! a jeszcze kurze mi zostały!!!
buziaki!