LISTOPAD 2008

[#ania#]

Motylek22, wiola85, możliwe, bo bolą mnie wszystkie kości krocza i brzuch jak na @ ale lekko, tak że spokojnie da się wytrzymać, mie wiem co będzie w nocy i jutro, po za tym Jasiek na prawde jakiś mało ruchliwy, pokopał troche wszyjke i chyba grzecznie leży, sama nie wiem, podobno dzieci przed porodem robią się spokojniejsze..

[Motylek22]

Marcia dziękujemy serdecznie Wszystkie jesteśmy już w pełnej gotowości

Aniu też tak słyszałam ale nie wiem czy tak jest zawsze Ale obiawy masz typowo jak na zbliżający sie poród

[domidj]

witajcie wieczorem ja tez mam dośc obfity śluz tylko ze ja znowu musiałam zarzywać pimafucin i moze przzez to ale

Dzisiaj mam dzien cały dzien chodze i płacze cos mi sie przypomni i płacze i jeszcze mama mi napisała ze jej tak brakuje ojca tak dawno mi o tym nie mowiła chyba pare lat bo nieżyje ...napisała mi to w sms ...no i tak jakos

znowu mnie tesciu doprowadził do płaczu taki jest warjat niemoge go zrozumiec dlaczego tak sie zachowuje i mnie nienawidzi byłam w kuchni i robiłam frytki 2 porcje to musiałam szybko zrobic ta jedna bo on przyszedł z z cmentarza i musoałam mu ustapic kuchnie bo to jego dom traktuje mnie na niepowiem co aa na mnie patrzec nie moze i dziecko trzasnoł dzwiami mi przed nosem i sie wydzierał za szyba niemam sił rece opadaja ...

trzyma mnie tylko to dziecko i maz on jest kochany ale tez bezsilny na jego odchylenia...

a jak tak dziecko bedzie płakusiac to ja niweiem co zrobie aaaaa sory dziewczyny taki mam dzien gupkowaty ze pisze i rycze jeszcze film leci pod moj humoor ....

zazwyczaj to ja pocieszam wszystkie moje kolezanik ktore maja problemy ...a tu jakos na mnie padło ale ja mowie moze to depesja przed porodowa przed nieznanym...u mnie sie objawiła przed porodem moze jeszcze cos pozniej klikne...

[blumek]

domidj, :* :* ;* ;* :* :* nie wolno płakusiac bo dzidzia czuje. przytulaczka przesyłamy.

[domidj]

blumek, wiem dzieki

[betka]

domidj, kochana nasza listopadowko... prosze myslec o babasku i od razu usmiech na twarzy sie pojawi. A teraz musisz myslec ze dzidzia przezywa wszystko 2 razy bardziej niz ty!!! takze jak sie bedziesz usmiechac to i ona bedzie szczesliwa!!!!!!!!!!!! moge sobie wyobrazic przez co przechodzisz... a nie macie mozliwosci przeprowadzki, badz wziecia kredytu na wlasny kat??

my wlasnie wrocilismy, w sumie czujemy sie ok. Ale... dzis alapal mnie taki jeden skurcz ze cala zrobilam sie w moment czerwona jak burak doslownie w moment minal skurcz, a ja zbladlam. Ale wszyscy sie tak aptrzyli na mnie akurat bylismy w domku przy stole i jedlismy sobie i pilismy. A tu taki skurcz... KURCZE... nie bolal mnie ale nie bylo to przyjemne...

#ania#, poczekajcie jeszcze z tydzien... Dajmy sie wykazac Wioli najpierw - ona juz sie oczekala Ale tak naprawde najwazniejsze to zeby wszystkie nasze dzieciaczki byly zdrowe!!! a kiedy ktore sie urodzi to juz najmniej wazne teraz - i tak juz wszystkie w terminie beda.

Wiola obys nie musiala dostawac wszyskich tych specyfikow wywolujacych niech malutki zrobi jutro niespodzianke rodzicom a jak nie jutro to w poniedzialek rano ale by bylo fajnie kolejne dzieciatko listopadowe

[#ania#]

betka, mi się aż tak nie spieszy, nie wiem co na to Mały

Doatałam smsa od Anetki, u nich bez zmian więc chyba poleżą jeszcze troche, miały też USG Mała ma cale 2700!!

[betka]

#ania#, no to duza juz Sarcia moga rodzic A ty Ania przekaz od forumowej ciotki ze Jas niech czeka jeszcze tydzien minimum!!!

Idziemy spac

DOBRANOCKA

[Motylek22]

Aniu dla Ciebie znalazłam informacje o tym czopie

"Po 37 tygodniu ciąży może wypłynąć czop śluzowy zatykający szyjkę macicy i chroniący macicę przed infekcją bakteryjną. Czop śluzowy może zostać wydalony na kilka tygodni, dni lub godzin przed porodem i jest gęsty, żółtawy, może być zabarwiony krwią (określany jest też jako krwawienie surowiczo-śluzowe). Czop jest usuwany z organizmu podczas rozwierania się szyjki macicy. Pamiętaj żeby poinformować swojego lekarza o pojawieniu się czopa śluzowego."

A dla wszystkich wypowiedzi kobitek które urodziły ok 36 - 38 tygodnia zdrowe piękne dzieciaczki
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3151529

Mam nadzieję że link będzie działał

domidj bidulko Ty nasza, naprawdę masz cięzką sytuację, aż strach pomysleć co będzie jak się dzidzia pojawi Oby było tylko lepiej, Tego Ci z całego serducha życzę. Pamiętaj że nam zawsze możesz się wypłakać ale staraj się być silna dla maleństwa.

[#ania#]

Motylku dziękuje Ci bardzo!!

Ja dzisiaj jakoś nie mogłam spać, kręgosłup mnie potwornie boli.. Ide jeszcze troche poleżeć, może uda się pospać chociaż z godzinke, bo co robić w niedziele o 8??