sabciu ja tak miałam tyle ze na pierwszej wizycie okazało sie ze nie wszystko zeszło i dostałam leki i sie wszystko wchłoneło a pozniej juz tylko staranka i ciagła kontrola lekarza wierze ze Tobie tez tak szybko pójdzie..... w połowie czerwca poroniłam a na koniec wrzesnia sie dowiedziałam ze znowu jestm w ciazy..... trzymam kciuki i zycze zafasolkowaniaDostałam wczoraj pocieszajaca wiadomosc od znajomego lekarza i znajomych ktore były w podobnej sytuacji otóz jesli nie miałam zabiegu tylko wszystko poszło naturalnie to moge sie starac od razu nawet jest to wskazane i jest najwieksze prawdopodobieństwo zajscia
oj nie bede napewno........Ciesze sie ze nic sie nie stało ale prosze nie strasz nas tak wiecej
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość