Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

03 lis 2008, 23:15

antynorma, gratuluje optymizmu, mam nadzieje, że ja też nie spanikuje nie wiem jak P ;-)

ja już zmykam spać, i tak długo wytrwałam jak na mnie..

domidj
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 151
Rejestracja: 02 kwie 2008, 18:19

03 lis 2008, 23:57

niechce mi sie spac a maz wstaje do pracy wiec musze sie zmusic papappa 7 dni do porodu.. :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

04 lis 2008, 00:25

Oj mi też się nie chce spać i choć mój mężulek rano wstaje o 6 to siedzi jeszcze przed kompem, to i ja sobie siedzę przed laptopikiem :ico_oczko: Coraz częściej czuję skurcze jak na @ ale nie bolą bardzo.

domidj czekamy aż u Ciebie się rozkręci :ico_brawa_01:

antynorma
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 15 paź 2008, 16:16

04 lis 2008, 09:27

W nocy nie miałam siły ani czasu zeby cos napisac do was na gorąco, walka była ostra.

W szpitalu byłam wczoraj gdzies po 20, potem badanko, papierki i na oddział. Tam oczywiscie zmora mojego zycia (a raczej moich porodów) czyli oksytocyna od razu i w duzej ilosci. I zaczęło sie niestety to co poprzednio - piłeczki, prysznice, chodzenie, oksytocyna, masaz szyjki (wyjątkowe fuuu) - a tu brak rozwarcia. Na szczescie mała znosiła to wszystko całkiem dobrze i z nią było ok. Ze mną z czasem coraz gorzej.....
Mąz dzielnie znosił, pocieszał, odwracał uwage, zagadywał, nawet chciał pisac do was w nocy, ale chyba nie wszystko co mówiłam było cenzuralne.....
Na reszte nocki spuszcze zasłone milczenia zwłaszcza ze wiekszosc was jeszcze nie rodziła, a ja nie chce nikogo straszyc, bo to bez sensu.

Teraz jest mi lepiej, odpoczywam, siedze sobie zadowolona, ZNIECZULONA :-D :-D :-D bo po ponad 12 godzinach dopracowałam sie 2 cm rozwarcia wiec mogli mi dac znieczulonko za co jestem wdzięczna wszystkim na około. Musze nazbierac troche sił, na finish, ktory mam nadzieje nastąpi niebawem.....
Chociaz teraz, jak juz nic nie boli, to moge sobie tu siedziec i pisac...

Moze jeszcze sie doczekam az ktoras z was wstanie....

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

04 lis 2008, 09:39

witam..zajrzałm tu niedawno bo moj termin zbliza siepowli i chcialm troche poczytać co mnie czeka..
antynorma jestem pełna podziwu dla Twojego opanowania :ico_sorki: :ico_sorki: trzymam kciuki za szybkie rozwiazanie.. :ico_sorki:

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

04 lis 2008, 09:41

antynorma, 3 mamy kciuki:)

antynorma
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 15 paź 2008, 16:16

04 lis 2008, 09:53

Marcia77 - szybkie rozwiązanie to juz chyba przepadło :ico_haha_01:
Trzymajcie kciuki zeby po prostu sie rozwiązało i juz !!

Milutka204 - dzieki.

Jestem zmęczona, bo tyle to juz trwa. Najsmieszniejsze jest to ze potem, jak juz malutka sie urodzi to tez nie będę spała przez dłuzszy czas :)
W koncu jak padne to nic mnie nie ruszy.....

Awatar użytkownika
milutka204
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7293
Rejestracja: 25 mar 2008, 16:14

04 lis 2008, 09:59

a wiec ja juz zaczynam sie bac porodu :ico_haha_01:

antynorma
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 15 paź 2008, 16:16

04 lis 2008, 10:05

Nie bój sie Milutka204 to w niczym nie pomoze.
Dobre nastawienie to połowa sukcesu!!!!
Zresztą nie wszystkie kobietki rodzą jak ja hehehehehe na szczescie. Moze uwiniesz sie w dwie godzinki i juz :-D Tego ci zycze.
Spadam na troszke bo przyszła połozna. Pewnie znwou musze troche polatac

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

04 lis 2008, 10:09

no to trzymam mocno kciuki :-D :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość