milutka 204 wszystko jest takie fajne oprócz tego porodu, jeszcze jak ktoś zacznie opowiadać o złych doświadczeniach z sal porodowych to ja już mam dzień z głowy, tylko myślę i się martwię jak to będzie.
Chociaż pocieszam się tym że mój m. chce rodzić ze mną. I jak wcześniej się zastanawiałam czy chcę tak teraz jak sobie pomyślę jak będzie ciężko to wolę mieć przy sobie osobę którą kocham i która mi zawsze pomaga (może na coś się przyda
_
[ Dodano: 2008-11-04, 11:17 ]
ale już 37 - 38 tc to już jest tak bezpiecznie dla dziecka?