Kasi.k wiem,ze cokolwiek napiszemy to bedzie banalne, ale musisz uwierzyc,że będzie dobrze, bo musi być,
Vikulka jest taka mała a już tyle musi wycierpieć
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)
, ale zobaczysz,że to przejdzie,że zejdą jej te wstrętne krosty i czemu masz nie zakładać jej krótkich rekawów-przyjaciele na pewno nie będą sprawiać Wam przykrości, a teraz jesień, zaraz zima, to bedzie przykryte, a na wiosne to
Vikuśka będzie miałą piekną skórę zobaczysz
co do pracy to faktycznie nieciekawie, nie wiem co poradzic, najlepiej o tym nie myśleć, ale ja bym chyba nie wytrzymała w takiej atmosferze, szkoda,że nie możesz iść do innej pracy
![n :ico_noniewiem:](./images/smilies/xx_noniewiem.gif)
, kurcze człowiek nieraz narzeka,że w Polsce żle, ale do meza nikt nigdy tak nie powiedział w pracy, zwłaszcza przełozony, a niestety jak pracowalismy w niemczech to wiedzielismy co o nas myślą.....nie wiem co napisac, musicie to po prostu przetrwac, a nie ma jakiegos haka na ta nową
![n :ico_noniewiem:](./images/smilies/xx_noniewiem.gif)
, tak mi przykro kochana,ze musicie przeżywać w pracy takie cieżkie chwile i przez całą tą sytuację wszystko odbija sie na waszych relacjach w małżeństwie, a to chyba jeszcze gorsze, bo zamiast sie wspierac, to boczycie się na siebie,
kasi.k pisze:A ja wredna zona ciagle sie o cos do niego plumkam
dlatego przymknij nieraz oko na to ze nie zje obiadu, itd., musicie być dla siebie opoką, a nie zamykac sie w osobnych pokojach, bo i na małej sie to odbija, ja nieraz widzę, jak my z G. cos krzykniemy na siebie to Oskar jest wystraszony, starmy jak najmniej przy nim sie kłócić-na szczescie rzadko się to zdaza......trzymam za Was kciuki
mam nadzieję,ze mama jednak przyjedzie na dłużej i że wszystko sie ukłoży
![:-)](./images/smilies/001.gif)
....będę myślami z wami
![:-)](./images/smilies/001.gif)
i przesyłam pozytywne fluidki
Mróweczka pisze:...teraz jak pomysle ze bylabym w 6-tym miesiacu to ja, brzuch i Eryk...byłoby ciezko,bardzo ciezko...
to pocieszę Cie, bo u mnie jest 8 miesiac i Oskar też nie aniołek
![:-D](./images/smilies/002.gif)
, a jeszcze przeraza mnie fakt,ze zaraz pojawi sie Filip i Oskar bedzie jeszcze gorszy z zazdrosci
Mordko a jednak nowy mężczyzna
Delicja to widzę,że jednak namówilaś meżulka
kurcze nie wiem co miałam jeszcze napisac....cały czas myśle o
Kasi.k